Dziewiętnasta edycja Dni Złotej Jesieni odbyła się we wtorkowy wieczór w sławkowskim Starym Młynie. W uroczystości organizowanej przez ośrodek kultury i klub seniora dla najstarszych mieszkańców miasta, wziął udział zaprzyjaźniony klub seniora z sąsiedniego Bukowna.
Podczas obchodów seniorskiego święta odbył się finałowy koncert laureatów IX Regionalnego Konkursu Piosenki Dziecięcej. Były dyplomy i nagrody dla młodych artystów oraz kwiaty dla prezesek seniorskich klubów: Teresy Frycz ze Sławkowa oraz Zofii Fałdy z Bukowna.
— Każdy z nas może pozazdrościć seniorom energii, witalności i pogody ducha. Prawdziwą sztuką jest przeżywanie jesieni życia tak, jak gdyby człowiek miał nadal dwadzieścia lat — mówi Bronisław Goraj, burmistrz Sławkowa.
Występy młodych piosenkarzy przeplatały się z programami zespołów tanecznych "Focus" i "Focuski". Młodzi aktorzy z MOK Sławków zaprezentowali etiudę teatralną "Czerwony Kapturek Inaczej", będącej współczesna wersją znanej bajki. Wystawiono także "Oszczędną i skąpą" oraz "Beldunkowa i Walentowa". Te dwa przedstawienia miały szczególny charakter, ich treść i scenariusz przekazały dwie członkinie sławkowskiego Klubu Seniora: Bożena Ziętek i Irena Molęda, które w 1939 r. grały w tym samym przedstawieniu w remizie OSP Sławków.
— Jest to międzypokoleniowy przekaz kulturowy, dzięki któremu staramy się pielęgnować nasze lokalne tradycje — tłumaczy Beata Szymczyk–Frycz, opiekunka sławkowskiego Klubu Seniora.
Na scenie w Starym Młynie zaprezentowali się także satyrycy z ośrodka kultury. Przy kabaretowych scenkach "W restauracji", "Studio Dwa" czy "Rozmowy dzieci" doskonale bawiła się zarówno młodsza, jak i starsza część publiczności. Program artystyczny zakończył krótki koncert sławkowskiej grupy jazzowej Ragtime Band.
Później seniorzy przenieśli się do sali klubowej. Podczas wspólnej biesiady były tam śpiewy, toasty i tańce.
Sławkowski Klub Seniora istnieje od 20 lat. Liczy 36 osób, które spotykają się co poniedziałek przy kawie, herbacie i cieście. Seniorzy wspólnie obchodzą różne święta, m.in. dni Babci, Dziadka i Matki. Wspólnie łamią się opłatkiem podczas tradycyjnegoj już spotkania wigilijnego. Przynajmniej dwa razy w roku wyjeżdżają na turystyczne trasy.

Mięso z laboratorium nie dla Włochów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?