Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieki będą oczyszczone

Magdalena Nowacka
Dokładnie dwa lata trwała budowa oczyszczalni ścieków w ponad 11–tysięcznej gminie Bobrowniki. Inwestycja rozpoczęta w czerwcu 2002 roku została zakończona kilka dni temu.

Dokładnie dwa lata trwała budowa oczyszczalni ścieków w ponad 11–tysięcznej gminie Bobrowniki. Inwestycja rozpoczęta w czerwcu 2002 roku została zakończona kilka dni temu. W pierwszej połowie lipca zostanie zalany zbiornik. Po próbach hydraulicznych zostaną wpuszczone ścieki.

Ekologiczna, nowoczesna i zgodna z normami

— Sercem oczyszczalni jest sterownia, w której znajduje się specjalna szafa sterownicza. Pracuje ona w systemie automatycznym. Do jej obsługi wystarczy jedynie nadzór eksploatacyjny. Tak więc właściwie niewielu będzie tu pracowników fizycznych — wyjaśniał podczas oficjalnego otwarcia Rafał Głowaczewski, prezes zarządu spółki specjalizującej się w projektowaniu, kompletowaniu, dostawie i montażu instalacji oczyszczania ścieków.

Na kolejnym poziomie wybudowano blok wstępnego oczyszczania mechanicznego. Znajdują się tam takie urządzenia jak krata, dzięki której oddzielane są odpady grubsze oraz flotownik i piaskownia.

— Oddzielane są od ścieków tłuszcz i piasek. Ścieki są napowietrzane i odświeżane. Odpady są prasowane, odwadniane, pakowane do worków hermetycznych i wywożone — tłumaczy inżynier Głowaczewski.

Podczas tych procesów, pracownicy znajdujący się w tym obiekcie narażeni są na odory. Pomyślano jednak i o tym, instalując wentylację wyciągową. Powietrze jest odsysane i tłoczone w biofiltr. Ścieki zostają poddane obróbce w zbiorniku służącym oczyszczaniu biologicznemu.
— Po procesie oczyszczenia ścieki mogą być już kierowane do rowu, znajdującego się za ogrodzeniem oczyszczalni. Parametry oczyszczonych ścieków są zgodne zarówno z normami unijnymi, jak i polskimi. A mamy szansę uzyskać jeszcze większy stopień ich oczyszczenia — zapewniają twórcy bobrownickiej oczyszczalni.


Zainwestowali i mają dalsze plany

Koszt budowy oczyszczalni wyniósł 4,5 miliona złotych.
— Większość pieniędzy to fundusze gminne. Dostaliśmy jednak także 540 tysięcy złotych z Funduszu Ochrony Środowiska. Przepustowość oczyszczalni wynosi obecnie 1000 metrów sześciennych na dobę. To w zupełności wystarcza jeśli chodzi o ilość mieszkańców. Urządzenia są jednak przygotowane nawet na 2000 metrów sześciennych i niewykluczone jest rozbudowanie oczyszczalni o kolejny zbiornik — mówi Jerzy Kozieł, wójt gminy.

Następną inwestycją po oczyszczalni jest skanalizowanie Bobrownik.

— Planujemy, że do 2006 roku o kanalizację nie będą się już martwić mieszkańcy Bobrownik, Rogoźnika, Dobieszowic i Wymysłowa. Kolejne cztery sołectwa zostaną skanalizowane do 2010 roku — obiecuje wójt.

Mieszkańcy są zgodni, że oczyszczalnia przyniesie im korzyści, zwłaszcza, że jak zapewnili wykonawcy, istnieje możliwość także przyjęcia pewnej ilości ścieków dowożonych.


Technologiczne novum

Proces oczyszczenia wspomagają dmuchawy, które znajdują się na pierwszym poziomie przy sterowni. Tam też przygotowano stację odwadniania osadu, który jest później przewożony na wysypisko komunalne. Jak podkreślają wykonawcy, jeszcze kilkanaście lat temu tego typu oczyszczalnia zajęłaby o wiele większy obszar.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto