Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sarmacja Będzin - MK Górnik Katowice 1:2

Piotr Sobierajski
Będzińscy piłkarze (ciemniejsze stroje) w sobotę nie wykorzystali atutu własnego boiska.
Będzińscy piłkarze (ciemniejsze stroje) w sobotę nie wykorzystali atutu własnego boiska.
Nie udał się debiut w tegorocznych rozgrywkach IV ligi piłkarzom będzińskiej Sarmacji. Rozsądnie i skutecznie broniący się goście nie pozwolili im na wyrównanie i wywieźli z Będzina trzy cenne punkty.

Nie udał się debiut w tegorocznych rozgrywkach IV ligi piłkarzom będzińskiej Sarmacji. Rozsądnie i skutecznie broniący się goście nie pozwolili im na wyrównanie i wywieźli z Będzina trzy cenne punkty.

Zadecydowały błędy

W zespole gospodarzy nie mógł wystąpić m.in. podstawowy bramkarz, Sławomir Rydel (ropne zapalenie gardła), który zawsze jest silnym punktem drużyny. Zbyt krótka okazała się także ławka rezerwowych.

Początek spotkania to wzajemne rozpoznanie sił i możliwości rywali. Pierwsi więcej opanowania wykazali katowiczanie. W 12 min. po silnym strzale bramkarz Bartłomiej Porada nie utrzymał futbolówki, ta ześliznęła się po rękawicach i wyszła w pole. Dopadł do niej Marcin Tiarno i wpakował do siatki.

To nie załamało jednak gospodarzy, którzy także stwarzali groźne okazje. Wyrównanie padło w 19 min. meczu, kiedy składną akcję Sarmacji wykończył Dariusz Kohut. Pierwsze jego uderzenie golikiper gości zdołał jeszcze odbić, ale przy dobitce był już bezradny.

Radość miejscowych graczy trwała jednak bardzo krótko, bo już po kilku minutach zawodnicy MK Górnika znów wyszli na prowadzenie. Szybką kontrę wykończył mocnym strzałem Sebsatian Orlik. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.

Utrzymali prowadzenie

Gospodarze ruszyli w drugiej połowie z impetem na rywali, chcąc jak najszybciej odrobić straty. Udawało im się jednak przedrzeć tylko w okolice pola karnego, gdzie mieli trudności z oddaniem strzałów. Wielką ochotę do gry wykazywał Adam Bała, który powrócił do Sarmacji. Kilka razy "zakręcił" katowickimi obrońcami, ale koledzy z zespołu nie wykorzystywali jego dośrodkowań. Najlepszą okazje do zdobycia gola miał Sebastian Klata, ale obrońca gości w ostatniej chwili zmienił lot piłki oraz Damian Koch.

Na kwadrans przed końcem spotkania inicjatywę ponownie przejęli katowiczanie, którzy kilkakrotnie sprawdzili umiejętności Porady. Najpierw w 77 min. piłkę uderzał Rafał Baucz. Będziński bramkarz końcówkami palców skierował ją na poprzeczkę. Potem wybronił natomiast ostry strzał Sebastiana Bobrowskiego.

Sarmacja przy odrobinie szczęścia mogła jednak wyrównać. W 40 min. Adrian Kardaś po rzucie wolnym główkował minimalnie obok słupka bramki rywali, a 5 min. później Dariusz Kohut trafił w boczną siatkę.

Pod koniec meczu zaczęły mnożyć się faule, a katowiczanie wyraźnie szanowali piłkę i starali się utrzymać wygraną. Pomogły im w tym zmiany taktyczne, przeprowadzane przez trenera.

Potrzebne wzmocnienia

Nowy szkoleniowiec będzińskiego zespołu, Marek Bęben liczy na wzmocnienie składu.

- Nie udało się niestety wygrać, choć mecz mógł się podobać. Sporo było okazji podbramkowych. Nie mógł jednak zagrać Sławomir Rydel, a już w pierwszej połowie kontuzja wymusiła zmianę Łukasza Grędy, którego zastąpił młody Kamil Miodek. Nie ustrzegliśmy się także błędów. Pierwszy popełnił bramkarz, choć potem spisywał się już lepiej, a przy drugiej bramce nie zdołał wybić piłki Wojciech Nowak. Trzeba teraz szukać punktów w kolejnych meczach, a także szukać nowych zawodników, bo obecnie w kadrze jest siedemnastu graczy, w tym dwóch bramkarzy. Mam nadzieję, że uda się skompletować pełną kadrę i będzie lepiej.

Wyniki:

Sarmacja - MK Górnik 1:2

Bramki: MK Górnik 12 min.
Tiarno, 22 min., Orlik - Sarmacja 19 min. Kohut
Sarmacja: Porada - Zapart, Nowak, Czwarnoski, Klata, Gręda, G. Koch, Kardaś, Kohut, Bała, D. Koch.

Mk Górnik: Smuda - Herman, Nowak, Domagała, Czyżo, Tiarno, Bobrowski, Baucz, Stranc,
Przybyła, Orlik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto