Sześciokilometrowy odcinek szosy łączący sławkowski euroterminal z trasą DK-94 będzie tzw. drogą krajową. Tak postanowiono podczas wczorajszego spotkania w Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa, poświęconemu wykorzystaniu końcówki szerokotorowej linii kolejowej.
Dariusz Skowroński, dyrektor generalny dróg krajowych i autostrad, zapowiedział, że na tą inwestycję ma pieniądze. Chodzi o 60-70 mln zł. Aby przyspieszyć tempo prac, uproszczone mają być procedury przetargowe.
— Nareszcie zaczęły padać konkretne terminy i nazwiska osób odpowiedzialnych za realizację poszczególnych zadań — mówi Bożena Respondek, starosta będziński. — Na szczęście kolejny raz nie musiałam oglądać tych samych map.
Drogowcy zapowiedzieli jak najszybsze rozpoczęcie prac na dokumentacją nowej drogi. W poniedziałek w katowickiej Okręgowej Dyrekcji Dróg i Autostrad jej dyrektor Krzysztof Raj ma ustalić z samorządowcami przebieg "łącznika".
Kolejarze wczoraj po południu rozmawiali natomiast na temat jednolitych taryf przewozowych na trasie transsyberyjskiej. Należąca do PKP spółka Cargosped oraz jej ukraińscy partnerzy przedłużyli umowę dotyczącą pociągu "Jarosław" wożącego "szerokim torem" TIR–y na lawetach kolejowych do Sławkowa. Pociąg kursuje raz lub dwa w tygodniu. Wczoraj na stację Sławków Południowy dotarł z kilkugodzinnym opóźnieniem. Kolejarzy, tym razem ukraińskich, zaskoczyła... zima.
— Od kiedy terminalem zaczął interesować się wiceminister Andrzej Szarawarski, tempo prac nabrało przyspieszenia — twierdzi Bronisław Goraj, burmistrz Sławkowa.
W sylwestra Skarb Państwa przekazał w końcu Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) 71 proc. CZH. Obecnie trawa rejestracja aktu notarialnego w sądzie rejestrowym. Po jej zakończeniu agencja będzie mogła rozpocząć pierwszy etap budowy euroterminalu. Ma na to zarezerwowane 20 mln zł.
— Gdy ruszy budowa terminalu i sieci dróg, pojawią się też prywatni inwestorzy — dodaje Bożena Respondek. — Nie możemy jednak pozwolić sobie na dalsze marnowanie czasu.
Rozmowy o euroterminalu w Sławkowie trwają już dwa lata. Przedstawiciele samorządów i instytucji zajmujących się inwestycją postanowili spotykać się co dwa tygodnie. 19 stycznia mają przyjechać do będzińskiego starostwa.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
