Rozmowa z Sławomirem Witkiem, kierownikiem Referatu Sportu Urzędu Miejskiego w Będzinie

DZ: Kilka dni temu oddano bardzo nowoczesne boisko przy Ośrodku Sportu i Rekreacji. To kolejne takie w mieście. Czy w związku z tym wzrosło zainteresowanie piłką nożną wśród mieszkańców?

SW: Zdecydowanie. To boisko jest magnesem. Mamy prawdziwe oblężenie i to zarówno tych osób, które chcą pograć w piłkę rekreacyjnie, jak i tych, którzy zachęceni takimi warunkami zapisują się do drużyny "Sarmacji" i innych sekcji działających w OSIR-ze. Myślę, że te grupy jeszcze się zwiększą, kiedy oddane zostaną kolejne dwa boiska, gdzie będzie można grać w siatkówkę i koszykówkę.

DZ: Kiedyś mieszkańcy chcąc rekreacyjnie spędzić czas, wyjeżdżali z Będzina. Teraz nie muszą, bo na miejscu mają coraz więcej ciekawych propozycji.

SW: To prawda. Dużą popularnością cieszy się kryty basen na Ksawerze. Właściwe przez dwanaście godzin cały czas jest wykorzystywany. Świadczy to o tym, że mieszkańcy lubią i chcą pływać.

DZ: Ale wielu przychodziłoby jeszcze chętniej, gdyby basen był większy i bardziej nowoczesny...

SW: Dlatego taki basen w mieście będzie. To jeden z etapów w ramach Centrum Sportowo - Turystycznego, które u nas powstaje. Docelowo w skład Centrum będzie wchodzić m.in. kryta pływalnia (z funkcją basenu letniego), hala widowisko-sportowa, hotel sportowy, zmodernizowany stadion oraz przystań szlaku wodnego Czarnej Przemszy. Pierwszy etap, związany z boiskami zakończymy jeszcze w tym roku. W przyszłym roku ruszymy z remontem domu turysty a wszystko wskazuje na to, że także z budową basenu. Mamy gotowy projekt i zezwolenie na budowę.

DZ: Jakie jeszcze inne formy czynnego wypoczynku można wybrać w naszym mieście?

SW: Przez całe lato dużym zainteresowaniem cieszyły się korty tenisowe. Mamy świetne ścieżki rowerowe, częściowo połączone z dąbrowskimi. Pływamy kajakami po Przemszy. Jest też stadnina koni w dzielnicy Grodziec. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku wyznaczone zostaną w parku Rozkówka specjalne trasy do spacerowej jazdy konnej.

DZ: A co będziemy mogli robić późną jesienią i zimą?

SW: Jest kilka siłowni w mieście. Trzy największe to przy OSIR-ze, na ulicy Sączewskiego i w centrum Agavera. Są także siłownie przyszkolne. Zimą będziemy kontynuować rodzinne wyjazdy na narty, także na Słowację i do Czech. Będzie lodowisko.