Reprezentacja powiatu będzińskiego czwarta w turnieju o puchar starosty

Kiedy ma się kompleks profesjonalnych boisk ze sztuczną nawierzchnią nie straszny jest śnieg, ani deszcz. Przekonali się o tym uczestnicy I Ogólnopolskiego Turnieju Piłki Nożnej o Puchar Starosty Będzińskiego, który został rozegrany podczas weekendu na obiektach przy stadionie Sarmacji. Dobrze wypadła drużyna gospodarzy, która awansowała ze swojej grupy do rundy finałowej.

W grupie A reprezentacja powiatu będzińskiego, składająca się z trampkarzy starszych (zawodnicy z rocznika 1992 MOS Sarmacji Będzin) zmagała się w kwalifikacjach z MOSiR-em Jastrzębie oraz dwoma uznanymi klubami Ruchem Chorzów i Górnikiem Zabrze. Potyczka z tą ostatnią drużyną zainaugurowała występy gospodarzy. Pojedynek był zacięty, ale rywale okazali się minimalnie lepsi i zwyciężyli 1:0. Będzińscy piłkarze udanie zakończyli natomiast drugie starcie z ekipą z Jastrzębia. Tym razem to ono zdobyli jedną, ale za to zwycięską bramkę. Ogromne znaczenie dla losów awansu miał więc pojedynek z Ruchem Chorzów. Gospodarze kilka razy mieli okazję do zdobycia gola, ale bramkarz chorzowian wychodził z tych pojedynków obronną ręką. Skończyło się więc bezbramkowym remisem.

- Najlepiej byłoby wygrać, bo wtedy można by już być praktycznie pewnym awansu, ale remis też nie jest zły. Trzeba będzie poczekać na rozstrzygnięcia w boku zabrzan z MOSiR-em. Poziom drużyn jest wyrównany, tak więc jak widać o triumfie często decyduje jedna bramka, dlatego trzeba być skoncentrowanym do końca. Jest to doskonała okazja do sprawdzenia umiejętności naszych graczy na tle innych ekip z całej Polski. My dopiero bowiem budujemy drużynę, a nasi rywale grają w jednym składzie od dłuższego czasu - podkreślił Robert Kręciwilk, szkoleniowiec będzińskiego zespołu.

Okazało się, że szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy, bo MOSiR pokonał Górnika 4:0, a taki wynik premiował ich do finału z drugiego miejsca w grupie. Najlepszy był tu Ruch. Grupę B wygrali trampkarze Zagłębia Sosnowiec, zwyciężając wszystkich rywali. Awans wywalczył także Widzew Łódź.

W grupie finałowej podopieczni Michała Szaryńskiego znów wygrali trzy mecze (3:0 z Ruchem, 2:0 z Będzinem i 1:0 z Widzewem) i tym samym puchar pojechał do Sosnowca. Drugą lokatę wywalczył Ruch Chorzów, trzecią łodzianie, a reprezentacja powiatu będzińskiego była czwarta. Zdobyła w tej rundzie punkt za remis z chorzowianami.

- Będziemy organizować częściej takie zawody, starając się zgromadzić w drużynie powiatu większość najzdolniejszych, młodych piłkarzy. W lecie postaramy się przygotować dla nich obóz treningowy. Takie rozgrywki to dobra promocja sportu młodzieżowego, a sporym sukcesem jest to że w najlepszej czwórce znalazły się dwa zespoły z Zagłębia - stwierdził Sławomir Witek, naczelnik wydziału promocji i sportu w będzińskim starostwie.

Najlepszym zawodnikiem turnieju został Sebastian Balzer z Ruchu, a najlepszym bramkarzem Przemysław Chyziński z Zagłębia. Jego klubowy kolega Dariusz Bernaś strzelił z kolei najwięcej bramek.