Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowy fanpage Łukasz Berezak - to farma fanów? Który jest oficjalny?

KAG
Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą [NOWY FANPAGE NA FACEBOOKU]
Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą [NOWY FANPAGE NA FACEBOOKU] Facebook
Łukasz Berezak - 10-latek ze Szczecina podbił serca wielu ludzi swoim zaangażowaniem, walką z chorobą i niezwykła dojrzałością jak na swój młody wiek. Wielki, mały człowiek - tak w dużym skrócie można opisać bohatera ostatniego 22. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na Facebooku powstało wiele profili wspierających Łukasza - "Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą". Niestety sporo znaków wskazuje, że może to być farma fanów.

Aktualizacja z godziny 16:10

Opisywany profil został usunięty i wrócił z właściwymi danymi do pomocy dla Łukasza. Dzięki inicjatywie Michała Góreckiego, właściciela sklepu koszulkowo.com i specjalisty social media - wszystkie fanpage nt Łukasza zostaną połączone w jeden. Proces ten potrwa do 72 godzin.

Tekst z godziny 15:10:
Co to są farmy fanów? To profile zbierające polubienia dla Łukasza to tzw. farmy fanów, żerujące na ludzkiej naiwności.

Łukasz Berezak, 10-latek chorujący na nieuleczalną chorobę Leśniowskiego-Crohna z puszką Orkiestry przemierzał ulice Szczecina. Pomimo swojej choroby wykazał się ogromną dojrzałością i wytrwałością. A jak sam przyznał Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to dla niego wielkie święto.

Pod domem Łukasza, 13 stycznia zjawił się Jurek Owsiak. Powstała też scena, na której zagrał Kamil Bednarek. Inicjatywa bardzo spodobała się Łukaszowi, a koncert był podziękowaniem dla niego.

Teraz społeczność Internetu postanowiła podziękować młodemu wolontariuszowi na Facebooku. Takie wrażenie przynajmniej sprawia strona "Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą" która w ciągu 22 godzin zdobyła 700 tys. polubień. Istnieją jednak realne przesłanki, że założony fanpage to tzw. farma fanów. Przez dłuższy czas na stronie brak było jakielkolwiek informacji z namiarami na realną pomoc dla Łukasza.

Farmy fanów charakteryzują się chwytlitym tytułem. Cały proces polega na założeniu strony, która pozyska dużą ilość polubień. Osoby, które zakładają takie strony zazwyczaj działają na ludzkiej wrażliwości, czy sympatii do konkretnej osoby tak jak w przypadku Łukasza.

W ten sposób strona szybko pozyskuje lajki, a następnie idzie na sprzedaż, czasami za naprawdę spore pieniądze. Z marketingowego punktu widzenia farma fanów daje ogromne możliwości. Profil "Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą" po 22 godzinach ma ponad 700 tys. lajków. Oznacza to, że strona ma ponad 700 tys. potencjalnych subskrybentów, do których w łatwy sposób, dosłownie za jednym kliknięciem może wysłać dowolną treść, np. reklamę. Co ciekawe sporo osób w branży twierdzi, że wciąż są sposoby na zmianię nazwy fanpage.

W przypadku profilu poświęconego Łukaszowi istnieją realne przesłania, że jest ona farmą fanów. Administrator strony po wrzuceniu trzech postów nie umieścił żadnego wyjaśnienia dotyczącego stawianych zarzutów, które mnożą się na profilu. Wydaje się, że na miejscu Administratora byłoby zapewnienie społeczności, że fanpage nie został założony w celach zarobkowych, a rzeczywiście istnieje jako głos poparcia dla Łukasza.

Oficjalna strona Łukasza - 1% dla Łukaszama 2 676 fanów. Podany fanpage jest jedyną i oficjalną stroną Łukasza na Facebooku. Pozostałe fanpage wpierające Łukasza poprzez lajki, rzeczywiście mogły zostać założone z myślą o wsparciu Łukasza. Warto jednak pamiętać, że również mogły zostać stworzone w celach zarobkowych, a ich na pozór dobroczynny charakter to niestety przykra mistyfikacja.

Jeżeli polubiliśmy profil "Łukasz Berezak - bijemy rekord polubień dla Ciebie. Jesteśmy z Tobą." ale uwżamy, że strona na to nie zasługuje, lub mamy wątpliwości co do jej intencji możemy ją "odlajkować". Wystarczy ponownie kliknąć w przycik "Lubię To", dzięki temu przestaniemy lubić daną stronę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto