Teraz w szkole trwa remont. Wiadomo, nie będzie to nowoczesna sala multimedialna. Lewa część szkoły, a dokładnie część parteru i pomieszczeń piwnicznych, jest przebudowywana właśnie na potrzeby Powiatowego Urzędu Pracy.
Dlaczego uczniowie już wkrótce będą sąsiadować z pośredniakiem? Jak dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym, PUP nie może funkcjonować w obecnej siedzibie przy ul. Sienkiewicza w Będzinie. Nie może, ponieważ się nie mieści.
- Konieczność zapewnienia określonego standardu obsługi mieszkańców spowodowała, że te ciasne pomieszczenia, a także brak miejsca w archiwum zmusiły nas do szukania innej lokalizacji - tłumaczy Krzysztof Kozieł, rzecznik Starostwa Powiatowego w Będzinie. PUP się nie mieści u siebie, a młodzieży przeszkadza hałas prowadzonych za ścianą prac remontowych...
- Codziennie w czasie lekcji w szkole unoszą się tumany kurzu, spowodowane wyburzaniem ścian, wierceniem, kuciem - mówi Dominika (nazwisko do wiadomości redakcji).
- Zabrano nam szatnie i musimy nosić ze sobą kurtki. Jak mamy się uczyć w takich warunkach? Jak mamy się przygotować do egzaminów maturalnych i zawodowych w takich warunkach? - dodaje uczennica ZS nr 1.
Oburzeni są rodzice, którzy zażalenie w tej sprawie napisali do starosty będzińskiego.
- Prowadzone w budynku prace mają charakter wielotygodniowych robót, stąd nie było możliwości, by w całości przeprowadzić je w wakacje. Ustaliliśmy z wykonawcą, że ewentualne uciążliwe dla młodzieży prace wykonywane będą w czasie pozalekcyjnym - tłumaczy rzecznik starostwa.
A co na to wszystko dyrektor placówki?
- Przed rozpoczęciem przedsięwzięcia odbyło się zebranie z gronem pedagogicznym i radą rodziców. Również rodzice zainteresowani tym, co dzieje się w szkole, przychodzą do mnie indywidualnie. W piątek spotkałem się również z uczniami i oni dokładnie wiedzą, co mają uczynić, kiedy hałas będzie im przeszkadzał w nauce. Jeżeli przyjdą i powiedzą o tym, znajdziemy odpowiednie rozwiązanie w tej sytuacji - tłumaczy Marcin Maj, dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Będzinie.
Wszystko jest zgodne z prawem
Powiatowy Urząd Pracy za ścianą powstaje zgodnie z obowiązującym prawem.
- Za budynek szkoły od początku do końca jest odpowiedzialny dyrektor i to jego zadaniem jest zapewnić uczniom odpowiednie warunki do kształcenia.
Idealnym rozwiązaniem jest, gdy w budynku mieści się tylko szkoła. Jednak w tej sytuacji wszystko jest zgodne z prawem. Prawo nie zabrania, by w budynku szkoły mieścił się urząd pracy. Oczywiście obie placówki muszą mieć osobne wejścia. Moglibyśmy mieć wątpliwości, gdyby w budynku miała być prowadzona działalność, gdzie sprzedawany byłby alkohol.
Oczywiście nie może się to także odbywać ze szkodą dla samych uczniów - tłumaczy Grzegorz Raczek, dyrektor delegatury Śląskiego Kuratorium Oświaty w Sosnowcu.
Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?