Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psy i koty w schroniskach czekają na nowy dom

Anna Zielonka
Psy i koty, które przebywają w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Mysłowicach czekają na nowy dom
Psy i koty, które przebywają w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Mysłowicach czekają na nowy dom fot. Anna Zielonka
Ponad tysiąc złotych za jednego psa lub kota. Taką kwotę za dowóz zwierzaków do schroniska płacą niektóre gminy w powiecie będzińskim. Poszczególne miejscowości mają podpisane umowy ze schroniskami w Mysłowicach, Sosnowcu, Miedarach, Bielsku Białej, Chorzowie. Na ulicach wszystkich gmin wciąż można spotkać wałęsające się bezpańskie zwierzęta

W gminach w całym powiecie będzińskim wciąż można spotkać szwędające się po ulicach bezpańskie psy. Czasami te samotne czworonogi trafiają do schronisk dla bezdomnych zwierząt. Tam dostają schronienie i coś do jedzenia. Pracownicy schronisk twierdzą, że są to zwykle zwierzaki, których pozbyli się poprzedni właściciele. Są samotne, wygłodzone, pobite, czasami agresywne, ale częściej po prostu przerażone.

- Ale choć w schroniskach zwierzęta mają troskliwą opiekę, nie zapewni im ona prawdziwego domu i miłości. Przykro jest patrzeć, jak cierpią. Gdy do schroniska przyjdzie ktoś po pieska, szczekają i patrzą błagalnym wzrokiem, bo chcą opuścić to miejsce. Staramy się traktować je na równi - opowiada Anna Giera, dyrektorka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Mysłowicach. W schronisku znajdują się kojce, mały wybieg dla psów, budynek gospodarczy i biuro.

- Obecnie mamy za dużo zwierząt i zaczyna się robić ciasno. Ale przyjmujemy każde, które przywiozą do nas funkcjonariusze straży miejskiej. Żadnemu nie robimy krzywdy - zapewnia dyrektorka.

Właśnie ze schroniskiem w Mysłowicach umowę na dowóz bezpańskich zwierząt podpisała gmina Czeladź.

- To umowa z Zarządem Głównym Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Warszawie. Ale schwytane zwierzątka są przewożone do schroniska w Mysłowicach - wyjaśnia Iwona Szczepanik z Urzędu Miasta w Czeladzi. Roczny koszt wyłapywania bezdomnych zwierząt to prawie 53 tys zł. W ciągu roku schronisko zobowiązało się przyjąć 35 psów.

- W rzeczywostości jest nieco lepiej. Z terenu naszej gminy do schroniska odwozi się około 30 zwierząt rocznie - informuje urzędniczka. Zgodnie z umową, pracownicy mysłowickiego azylu dla zwierząt muszą zapewnić im właściwe warunki sanitarne, regularne karmienie i opiekę weterynaryjną.

- Poza tym w naszej gminie kwestię opieki nad zwierzętami określa regulamin utrzymania czystości i porządku, który został wprowadzony uchwałą z 13 czerwca 2006r., z jej późniejszymi zmianami. Regulamin określa obowiązki osób utrzymujących zwierzęta domowe. Obowiązki te mają na celu m.in. zapobieganie bezdomności zwierząt - dodaje Iwona Szczepanik.

W Czeladzi wyłapywaniem bezdomnych zwierząt zajmuje się specjalna firma upoważniona przez burmistrza. Jej pracownicy reagują na telefony od mieszkańców lub osobiste zgłoszenia w Straży Miejskiej i w Wydziale Rozwoju Miasta i Inżynierii Miejskiej.

W Będzinie umowę na opiekę nad psami i kotami gmina podpisała z chorzowskim oddziałem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Zwierzęta trafiają też do tamtejszego schroniska.

- Opieramy się na uchwale z 25 września 2006 roku. Zgodnie z tym dokumentem na terenie Będzina są wyłapywane zwierzęta domowe, które uciekły, zabłąkały się, zostały porzucone lub pogryzły człowieka, a nie wiadomo, kto jest ich właścicielem - mówi Krzysztof Dulko z Urzędu Miejskiego w Będzinie. Podkreśla, że wyłapywanie zwierząt odbywa się za pomocą specjalnego sprzętu, który nie zagraża zdrowiu i życiu bezdomnych psów i kotów.

Gminy Bobrowniki i Psary mają umowy ze schroniskiem dla zwierząt w Miedarach. To jednak drogi interes.

- Za każde bezdomne zwierzę gmina płaci 1,3 tys zł. - mówi Maria Dukalska z Urzędu Gminy w Bobrownikach.

Największy problem jest z kotami. W schronisku w Miedarach nie ma dla nich miejsca. Dlatego bezdomne chodzą bo gminnych ulicach, mieszkają w piwnicach, grzebią w śmietnikach. Psary umowę ze schroniskiem na wyłapywanie bezdomnych zwierząt mają podpisaną do 31 grudnia z prywatną firmą rakarską. Rocznie gmina płaci ponad 19 tys zł.

- Wymagamy, aby zwierzęta były traktowane humanitarnie i były przetrzymywane w dobrych warunkach. Przede wszystkim nie chcemy pozwolić na to, by któremuś z nich stała się krzywda - mówi Dariusz Margieł z Urzędu Gminy w Psarach.

Bezdomne zwierzęta ze Sławkowa trafiają do schroniska w Olkuszu.

- Za jednego zwierzaczka płacimy 1 tys zł. Od początku roku do schroniska trafiły już 34 sztuki - informuje Anna Baran z Urzędu Miasta w Sławkowie. Bezdomne psy i koty z gminy Siewierz trafiają do schroniska w Bielsku Białej. Z kolei zwierzaki z Mierzęcic są odwożone do schroniska w Miasteczku Śląskim .

Obrońcy zwierząt z Zagłębia walczą o to, aby na terenie któregoś z miast powstało schronisko. Myślą o tym, aby takie przytulisko znalazło się np. w Dąbrowie Górniczej. Tam mogłyby trafiać również zwierzęta z Będzina, Czeladzi i z posotałych gmin powiatu.

- Od pięciu lat wysyłam pisma w sprawie budowy schroniska i udało się. Już na początku przyszłego roku w Dąbrowie Górniczej powstanie takie miejsce przeznaczone specjalnie dla kotów, psów oraz innych zwierząt, jak przykładowo konie wykupywane z rzeźni. Nasze stowarzyszenie da 80 proc. dofinansowania, 20 proc. zapłaci dąbrowski magistrat - mówi Anna Mazur z grupy zaglębiowskiej Fundacji Viva.

Grupa podejmuje interwencje na całym Śląsku.

- Zwierzakom znalezionym na ulicy czy odebranym od właścicieli zapewniamy opiekę poprzez domy tymczasowy, którymi są prywatne mieszkania. W domach tych przebywa ponad setka naszych podopiecznych - mówi pani Anna. Apeluje do mieszkańców Zagłębia, aby nie wyrzucali z domu swoich pupili.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto