Udało się! Wierni z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wrócili wczoraj do sosnowieckiej katedry. Stało się to prawie w miesiąc po pożarze, który strawił dach świątyni i zniszczył zabytkowe malowidła Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziembły. Udało się jednak zabezpieczyć konstrukcję i zadaszenie.
Pod sufitem wzniesiono specjalne rusztowania i zamontowano siatki, tak aby nikomu nic nie mogło spaść na głowę. Co prawda, msze św. w katedrze będą odbywać się tylko w niedzielę, dopóki dach kościoła nie zostanie odbudowany. Tymczasem na całkowite usunięcie szkód potrzeba kilkunastu milionów złotych. Pomoc finansowa napływa z całej Polski.
- Pragnę dziś, wszystkim tym, którzy pospieszyli z pomocą finansową, materialną czy też duchową, włączając się w dzieło ratowania naszej sosnowieckiej bazyliki katedralnej z całego serca podziękować. Jesteście naprawdę wielcy. Wszystkim ofiarodawcom i dobroczyńcom, zarówno tym w kraju, jak i za granicą, mówię Bóg zapłać - dziękował ks. biskup Grzegorz Kaszak.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?