Poszukiwany 39-latek z Będzina wpadł w Holandii. Zmieniał kraje, zapuścił włosy i brodę - to nie pomogło

Poszukiwane przez wymiar sprawiedliwości osoby często zmieniają swoje miejsce zamieszkania, zdarza się też, że ukrywają się u znajomych lub rodziny. I tym razem było podobnie, bowiem okazało się, że mieszkaniec Będzina najprawdopodobniej przebywa poza granicami naszego państwa.

W związku z tym, Sąd Okręgowy w Katowicach wydał za 39-latkiem Europejski Nakaz Aresztowania. Na początku czerwca br. sprawę przejęli kryminalni z Zespołu Poszukiwań Celowych z katowickiej komendy wojewódzkiej. Policjanci sprawdzali każdy trop i weryfikowali wszystkie informacje. W trakcie prowadzonej sprawy ustalili, że poszukiwany, chcąc uniknąć zatrzymania, przemieszczał się po wielu krajach Europy. Był między innymi w Anglii i Hiszpanii.

Śląscy stróże prawa byli coraz bliżej ustalenia miejsca, w którym ukrywał się mieszkaniec Będzina. Kiedy byli niemal pewni, że mężczyzna mieszka w Holandii, przekazali zdobyte informacje do zespołu ENFAST w Wydziale Poszukiwań Komendy Głównej Policji (policyjna międzynarodowa sieć współpracy ENFAST zajmuje się poszukiwaniem najgroźniejszych przestępców). Polscy oraz holenderscy stróże prawa połączyli swoje siły. Na bieżąco wymieniali się informacjami i opracowywali plan obławy na 39-latka.

Efektem wspólnych działań było zatrzymanie, do którego doszło kilka dni temu na jednej z ulic w Hadze. Mężczyzna podróżował akurat autem ze swoją partnerką. Pomimo tego, że 39-latek zapuścił włosy i brodę, kompletnie zmieniając swój wygląd, szybko został zidentyfikowany.

Niebawem zatrzymany zostanie przewieziony do Polski i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Katowicach.