W czwartek, koło godziny 21, w parku przy Urzędzie Miasta Czeladzi pobito Tomasza Łuczaka, przewodniczącego Miejskiej Rady Młodzieżowej. - Nie widziałem ich twarzy. Było ciemno, a napastnicy mieli na głowach kaptury. Sterroryzowali mnie nożem, kopali i bili - mówi poszkodowany, który z obrażeniami twarzy, klatki piersiowej i kończyn trafił do czeladzkiego szpitala.
Sprawcy zabrali mu telefon komórkowy nie kradnąc pokaźnej sumy pieniędzy, którą miał. Tomek przypuszcza, że przyczyną jego pobicia były nieporozumienia z jedną z radnych MRM. Policja prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?