Policjanci ostrzegają przed lekkomyślnością i kontrolują niepokornych

Policjanci zamierzają organizować więcej akcji, które mają zwrócić uwagę na bezmyślne zachowania na drodze. Przez ostatnich dziesięć miesięcy tego roku na drogach powiatu będzińskiego doszło do 77 wypadków drogowych, w których 19 osób poniosło śmierć, a 75 zostało rannych. To smutna statystyka.

- W piętnastu przypadkach do zdarzenia drogowego przyczynili się piesi, czterech z nich zginęło a jedenastu zostało rannych. Główna przyczyną (13 wypadków) było nieostrożne wejście na jezdnię przed jadącym samochodem - mówi Monika Francikowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Będzińska policja chcąc zapobiec tym zdarzeniom, postanowiła przeprowadzić jeszcze bardziej wzmożone akcje ukierunkowane na zdecydowane represjonowanie pieszych (ale i oczywiście kierujących nie stosujących się do przepisów ruchu drogowego. Być może strach przed karą podziała bardziej, niż strach przed... wypadkiem.

Jak mówi Monika Francikowska, większość z łamiących przepisy pieszych, to osoby w starszym wieku.

- Zaskakująca jest ich lekkomyślność i tłumaczenia, że tak skracają sobie drogę, bądź nie widzą żadnych zagrożeń związanych z przechodzeniem w miejscu niedozwolonym. Kilka dni temu do akcji włączyliśmy specjalistyczny pojazd Oddziałów Prewencji w Katowicach, który umożliwił nam rejestracje wykroczeń ze znacznej odległości i natychmiastową reakcje ze strony policjantów - dodaje rzecznik policji. Zatrzymano w tym dniu 19 pieszych, którzy przechodzili przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, nałożono 16 mandatów karnych, skierowano 1 wniosek o ukaranie do sądu grodzkiego, 2 osoby pouczono.

Do wypadków z udziałem pieszych i wykroczeń najczęściej dochodzi na ulicy Świerczewskiego, Piłsudskiego, Barlickiego i alei Kołłątaja (Będzin), na ulicy Sobieskiego w Wojkowicach oraz na Czekance i ulicy Żwirki i Wigury w Siewierzu. Za wykroczenia związane z przechodzeniem na czerwonym świetle zapłacimy mandat w wysokości 50 złotych. Za wtargnięcie na jezdnię nawet sto złotych (na przykład zza stojącego autobusu).