Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Henryka Średnickiego. Mistrz boksu spoczął na cmentarzu w Będzinie-Warpiu [ZDJĘCIA]

TOS
Na cmentarzu przy ul. Krakowskiej w Będzinie-Warpiu pochowano w czwartek Henryka Średnickiego, pierwszego i jedynego polskiego mistrza świata w boksie amatorskim. Średnicki zmarł w wieku 61 lat w minioną niedzielę.Uroczystości na cmentarzu poprzedziła msza święta w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego na osiedlu Mydlice w Dąbrowie Górniczej. Henryka Średnickiego prócz rodziny, przyjaciół i sąsiadów żegnały tłumy bokserów, trenerów i jego podopiecznych z klubów, w których pracował.

Na pogrzebie obecny był m.in. prezes Polskiego Związku Bokserskiego Jerzy Rybicki. Było też wielu przedstawicieli klubów bokserskich ze Śląska i Zagłębia.

- Środowisko sportowe Śląska i Zagłębia żegna dzisiaj legendę polskiego sportu - powiedział podczas mszy świętej Stanisław Cieplak, honorowy prezes Górnika Sosnowiec, ostatniego klubu, którego barwy reprezentował Henryk Średnicki. - Do Górnika Sosnowiec Heniek przyszedł na początku lat osiemdziesiątych. Mimo, że był już mistrzem świata, utytułowanym zawodnikiem, nie obnosił się ze swoją sławą. Zyskał sobie uznanie trenerów, kolegów, działaczy, a przede wszystkim kibiców. To dzięki m.in. jemu hala sportowa w Zagórzu wypełniała się do ostatniego miejsca. Górnik zdobył też wtedy brązowy medal drużynowych mistrzostw Polski - wspominał.

Henryk Średnicki urodził się w 1951 roku w Siemianowicach Śląskich. Reprezentował barwy Górnika Siemianowice, GKS-u Katowice, GKS-u Tychy, GKS-u Jastrzębie i Górnika Sosnowiec. W 1978 roku na mistrzostwach świata w Belgradzie zdobył pierwszy i do tej pory jedyny dla Polski tytuł mistrzowski. W ostatnich latach życia ciężko chorował. Zmarł w minioną niedzielę w Piotrkowie Trybunalskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto