Do dyskusji ŚUW zaprosił przedstawicieli Związku Stowarzyszeń Pogoria IV, funkcjonariuszy z KWP w Katowicach oraz Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach, a także przedstawicieli samorządów Będzina, Dąbrowy Górniczej, Siewierza Obecnie największym problemem w tym miejscu jest zapewnienie bezpieczeństwa wypoczywających na dziko turystów.
- Nie chodzi tylko o to by karać turystów mandatami, ale przede wszystkim stworzyć im bezpieczne miejsce do wypoczynku. Powiat Będziński otwarty jest na współpracę w zakresie zagospodarowania terenu - mówi Arkadiusz Watoła, starosta będziński.
By udało się zagospodarować zbiornik zarówno Rada Miejska w Dąbrowie Górniczej jak i Rada Powiatu Będzińskiego muszą podjąć stosowne uchwały w tej sprawie. Każda z rad w drodze uchwały powinna na swoim terenie wprowadzić regulamin organizacji rekreacji i turystyki, wprowadzić strefy i oznakowanie na obszarze wodnym. W trakcie spotkania założono, że teren zostanie podzielony na strefę ciszy od strony gminy Siewierz i część przeznaczoną dla jednostek pływających (teren Dąbrowy Górniczej).
- Oprócz tego konkluzje po spotkaniu są takie, że powstanie uchwała Rady Powiatu Będzińskiego w konsultacji z radcą prawnym ŚUW w sprawie regulacji prawnych w zakresie zakazu lub ograniczenia korzystania z łodzi motorowych. Tylko urzędy gmin mogą zakazać kąpieli poprzez ustawienie odpowiedniego oznakowania- tłumaczy Alina Kucharzewska, rzeczniczka Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.
Gminy muszą regulacje dotyczące palenia ognisk, wjazdu quadów i samochodów mogą zostać wprowadzone w formie prawa miejscowego. We współpracy powinien powstać regulamin wykorzystania rekreacyjnego Zbiornika Kuźnica Warężyńska, bazujący na obecnym projekcie, do stosowania przez podmioty prowadzące działalność w zakresie sportu i rekreacji.
- Takie propozycje wspólnie wypracowano - na ile samorządy zdecydują się je w wdrożyć w życie, by uregulować sytuację i poprawić przede wszystkim bezpieczeństwo na tym zbiorniku, to zależy od nich samych- dodaje Kucharzewska.
W maju bieżącego roku nad Pogorią IV doszło do utonięcia, kilka miesięcy później podczas biwaku zapalił się śpiwór na 21-letniej turystce, która z poparzeniami ciała do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?