Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Sarmacji Będzin i Górnika Piaski punktowali w ostatniej serii spotkań

Patryk Drabek
Marcin Paul wierzy, że zespół potwierdzi formę w kolejnych meczach
Marcin Paul wierzy, że zespół potwierdzi formę w kolejnych meczach FOT. PATRYK DRABEK
Kolejne zwycięstwo Sarmacji Będzin i kolejny remis Górnika Piaski. Tak wyglądała ostatnia seria spotkań rozgrywek pierwszej grupy śląskiej IV ligi w wykonaniu piłkarzy z powiatu będzińskiego.

Początek sezonu nie był zbyt udany dla Sarmatów. Zaczęło się co prawda od wygranej z chorzowskim Wyzwoleniem, lecz następnie przyszły porażki z Gwarkiem Tarnowskie Góry i Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza oraz remis z Przyszłością Ciochowice. Teraz jednak karta się odwróciła.

Po efektownej wygranej z Zielonymi Żarki, tym razem piłkarze Sarmacji podejmowali na swoim boisku niepokonaną do tej pory drużynę Grunwaldu Ruda Śląska. Spotkanie nie mogło się jednak rozpocząć lepiej dla podopiecznych Marcina Paula, ponieważ już w drugiej minucie rezultat skutecznym strzałem głową otworzył Artur Nowak. Nie minęło natomiast 10 minut, a Sarmacja prowadziła już 2:0, bowiem do siatki tym razem główkował Tomasz Kozerański. Po zmianie stron piłkarzom z Rudy Śląskiej udało się wyrównać po skutecznej główce Łukasza Maciongowskiego, lecz Sarmaci utrzymali korzystny rezultat do ostatniego gwizdka sędziego.

- Cieszy to, że osiągnęliśmy taki wynik z mocnym zespołem. Miejmy nadzieję, że rzeczywiście złapaliśmy wiatr w żagle i w następnych spotkaniach to potwierdzimy - podkreśla szkoleniowiec Sarmacji, Marcin Paul. - Na razie zrobiliśmy dwa kroki i czas na następne. Mamy młodą drużynę i kolejne zwycięstwa dodają chłopakom pewności. W porównaniu z początkiem sezonu nieco zmieniliśmy ustawienie i stwarzamy sobie teraz więcej sytuacji, które co najważniejsze, wykorzystujemy. Na pewno dołączyliśmy teraz do grona 7-8 zespołów, które są blisko czuba tabeli i jest to powód do zadowolenia - podkreśla Marcin Paul.

Sarmacja wystąpiła w składzie: Kawecki - Strojek, B. Derlatka, W. Nowak, Bielawski (46. D. Grociak), Szopa (70. A. Grociak), M. Derlatka, Krzos (78. Barchan), Kozerański, A. Nowak, Keller (84. Majka).

Tymczasem piłkarze Górnika Piaski rywalizowali o punkty w Ciochowicach. Podopieczni Rafała Berlińskiego objęli prowadzenie po efektownym strzale Piotra Bochenka, lecz osiem minut później debiutującego w IV lidze bramkarza Górnika, Marcina Bartosika pokonał Piotr Buchalik. Zawodnicy z dzielnicy Czeladzi kończyli ten mecz w dziesięciu, ponieważ czerwoną kartkę za uderzenie rywala zobaczył Mariusz Berliński. Gospodarze nie potrafili jednak wykorzystać ponad 27 minut gry w przewadze i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Górnik wystąpił w składzie: Bartosik - Piętka, Stankiewicz, Woźniak, Biliński, M. Berliński, Bochenek, Skrzypek (65. Bernaś), Stępień (89. Biel), R. Berliński, Burczyk (85. Pieniążek).

W tabeli I grupy śląskiej czwartej ligi Sarmacja Będzin z dorobkiem 10 punktów zajmuje szóstą lokatę i traci do pierwszego w tabeli Lotu Konopiska 4 punkty, natomiast gracze z Piasków mają na koncie siedem "oczek" i plasują się na jedenastej pozycji. Jutro Sarmaci zagrają na wyjeździe z Victorią Częstochowa, a Górnik zagra przed własną publicznością z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza. Środowe mecze Pucharu Polski zakończyły się już po zamknięciu tego numeru.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto