Policjanci z czeladzkiego komisariatu zostali wezwani na interwencję do pobliskiego szpitala, gdzie według zgłoszenia, na izbie przyjęć miał awanturować się nietrzeźwy mężczyzna. Przywieziony przez załogę pogotowia 63-latek zachowywał się faktycznie bardzo wulgarnie i agresywnie.
- Mundurowi podjęli decyzję o odwiezieniu pijanego awanturnika do izby wytrzeźwień. Mężczyzna, chcąc uniknąć przymusowego trzeźwienia, podczas przejazdu radiowozem zaproponował policjantom 100 złotych łapówki - relacjonuje sierż. sztab. Marcin Szopa z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Kiedy agresor został poinformowany o tym, że taka propozycja może stanowić przestępstwo, kontynuował namawianie mundurowych do przyjęcia pieniędzy. Już w izbie wytrzeźwień 63-latek wyjął 50 złotych i chciał w ten sposób „opłacić” przejazd do domu. Stróże prawa rzeczywiście dali namówić się na przejazd i zawieźli mężczyznę wprost do policyjnego aresztu.
Tam badanie alkomatem wskazało, że podejrzany miał w swoim organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Za próbę skorumpowania mundurowych 63-latek może spędzić w więzieniu nawet 8 lat.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?