- Miałem okazje odwiedzić takie miejsca w innych miastach. Spodobało mi się i stwierdziłem, że nasz region też na coś takiego zasługuje. Można w mieście zrobić coś innego niż tylko kręgle i piwo. Dla mnie to też pomysł na biznes - mówi Roland Piszczek, który w centrum Sosnowca otworzył niedawno "Escape 45".
Na czym polega zabawa? Grupa od dwóch do czterech lub pięciu osób jest zamykana w jednym z dostępnych pokojów i na podstawie odnajdywanych sukcesywanie wskazówek musi wydostać się z niego w ciągu czterdziestu pięciu minut. Chętni do dyspozycji mają na razie dwa pokoje: historyczny i ezoteryczny. Wystrój ma się jednak zmieniać co jakiś czas tak, by miłośnicy tej rozrywki mieli okazję bawić się w nowej scenerii.
Do nowej gry jej uczestnicy podchodzą bardzo ambicjonalnie. - Mieliśmy sytuacje, że przychodzili ludzie, którym nie udało się wyjść z danego pokoju i mówili, że przyjdą jeszcze raz i nie chcą iść do drugiego pokoju, ale drugi raz przejść ten pierwszy - mówi Roland Piszczek.
- Średnia wieku ludzi, którzy do nas przychodzą waha się od 20 do 40, ale to gra dla wszystkich. Widać po ludziach, że po pięciu minutach w takim pokoju, nawet osoby, które były dość sceptycznie do tego nastawione zaczynają być motorem działań tej grupy. Jeżeli też jednej osobie uda się rozwiązać zagadkę, to wszyscy przekonują się i zaczynają pracować razem - dodaje.
Sosnowiecki Escape 45 mieści się w kamienicy przy ul. Modrzejowskiej 20 w centrum miasta. Jest czynny przez cały tydzień: od poniedziałku do piątku od 14 do 22, a w soboty i niedziele od 13 do 22. Jeśli chcecie odwiedzić to miejsce, warto wcześniej zarezerwować termin. Można to zrobić za pomocą strony internetowej www.escape45.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
