Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ostatni drewniany most w powiecie będzińskim powoli przechodzi do historii

Katarzyna Domagała
Most na Białej Przemszy, ostatni taki drewniany w powiecie, na ulicy Chwaliboskie jest w złym stanie. Potwierdza to ekspertyza Powiatowego Zarządu Dróg. Po spotkaniu z przedstawicielami miasta, podjęto decyzję o ograniczeniu tonażu samochodów, które mogą tędy przejeżdżać. Z dziesięciu do 1,5 tony.

- Most jest bardzo ważną częścią naszego miasta. Ułatwia życie kierowcom przede wszystkim jadącym ulicą Okradzionowską i Fabryczną. Wyjazdy z tych ulic są bardzo wąskie, jest tu zwarta zabudowa. Z chwilą kiedy kierowcy nie mogą korzystać z przejazdu przez most, robią się korki i sam wyjazd oraz wjazd na te ulice jest utrudniony. Wiemy o tym z doświadczenia, bo kiedyś, gdy przeprowadzano tu remont, trzeba było go zamknąć na pewien czas. I problem był - mówi Zbigniew Tarmas, wiceburmistrz Sławkowa.

Most został uszkodzony podczas powodzi w 2007 roku. Powiat wprawdzie wymienił podpory na metalowe, ale części drewniane, czyli poszycie i poręcze, są w coraz gorszym stanie. - Most miał być wymieniony już w 2008 roku, ale brakowało pieniędzy. Podobnie w zeszłym i w tym roku - mówi wiceburmistrz. Teraz ma być inaczej. - Jest już deklaracja starostwa o tym, żeby przebudować most w całości w przyszłym roku. I jest szansa, że tak się stanie, bo już rozpoczęto procedurę uzyskania pozwolenia na budowę - dodaje wiceburmistrz.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto