Ostatni apel dla Papieża

My, harcerki i harcerze myślimy o Nim bardzo ciepło, jak o naszym ukochanym Druhu. Przez cały swój pontyfikat towarzyszył nam w naszej harcerskiej wędrówce ku Bogu — napisał w rozkazie specjalnym naczelnik ZHP harcmistrz Wiesław Maślanka.

Zgodnie z rozkazem naczelnika przez następny miesiąc krzyże druhów i druhen przepasane będą czarnymi wstążkami na znak żałoby po Janie Pawle II.

— Kirem pokryte zostaną także harcerskie sztandary i proporce — twierdzi Dariusz Margiel, komendant Komendant Hufca Ziemi Będzińskiej ZHP.

Harcerzom ze wszystkich będzińskich drużyn odczytany został rozkaz ich naczelnika nazajutrz po śmierci Jana Pawła II. Później każda drużyna, każde środowisko poświęciło zbiórkę pamięci Ojca Świętego. Były gawędy, wspomnienia. Każdy chciał podzielić się z rówieśnikami swoją historią związaną z Ojcem Świętym.

Jedni wspominali pielgrzymkę, kiedy w upalny, letni dzień pełnili służbę samarytańską na Palcu Papieskim wsosnowieckim Klimontowie. Inni wyjazdy do Watykanu, na audiencje generalne.

Zaraz po zbiórkach ruszyli na służbę.
— W obsługę ksiąg kondolencyjnych, które wystawione były w obu budynkach Starostwa Powiatowego w Będzinie, a potem przy kościele pw. św. Trójcy na wzgórzu zamkowym, włączyli się druhowie i druhny z 97. Zagłębiowskiej Drużyny Harcerskiej — mówi druh Margiel.

Wszyscy harcerze, czyli sporo ponad 100 osób, uczestniczyli także w czwartkowym nabożeństwie poświęconym pamięci „największego z Druhów”. Potem o godz. 21.37 na Wzgórzu Zamkowym w Będzinie pożegnali Jana Pawła II w harcerskim kręgu przyjaźni.

Najprawdopodobniej w wakacje na zaproszenie tamtejszych skautów, grupa będzińskich harcerzy wyjedzie do Włoch.
— Wówczas będzie czas na wspomnienia i oddanie ostatecznego hołdu naszemu Papieżowi — kończy Dariusz Margiel.