Oddział chirurgiczny w Będzinie: zlikwidować czy przebudować?

"Były" w sensie dosłownym, tzn. widziały jak te oddziały wyglądają, jak funkcjonują w nich chorzy, pielęgniarki i lekarze. Ja osobiście miałam wątpliwą przyjemność umieścić w Będzinie na chirurgii mojego św. pamięci teścia i byłam zszokowana warunkami jakie tam panują. Brud, ciasnota, chorzy leżą na korytarzu, brak właściwej opieki medycznej - koszmar, umieralnia!

Wysłanym do analiz materiałem nikt się nie interesował. Tutaj ważny jest czas. Oddział zlokalizowany był (może się to już zmieniło) na ostatnim, czwartym piętrze. Winda , jedyna, tylko dla obsługi. Tragedia! To antywizytówka szpitala powiatowego.

Jak przenosić oddział, to właśnie do Czeladzi. Oczywiście, jeżeli to sprawa fundamentalna dla powodzenia procesu naprawczego. Projekt uzdrowienia sytuacji opracowała firma z Krakowa i zapłacono jej za to 40 tys.zł. Co chce naprawiać? Cyfry? Gdzie w tym wszystkim jest człowiek, człowieczeństwo.Utworzenie nowoczesnego" oddziału opieki nad pacjentami starszymi (chyba geriatrycznego) mija się z sensem uzdrowienia sytuacji ekonomicznej.

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Czeladzi jest i wystarczy go tylko rzeczywiście unowocześnić. Taki oddział geriatryczny, z niesympatyczna Panią ordynator jest w pobliskim Sosnowcu. Dziś, gdy hasło "oddziały geriatryczne" rozpropagował Jerzy Owsiak, zbierając jeszcze pieniądze w ramach WOŚP, być może Starostwo chce coś uszczknąć z tego tortu.

Niech tak będzie, ale pieniądze trzeba właściwie ulokować. A może tak po prostu zmienić, a nie zwalniać, kierownictwo szpitali? Nie zwalniać pielęgniarek, których i tak jest za mało do opieki nad chorymi. Postuluję opublikować ten wspaniały Plan Naprawczy na łamach tej strony miasta. Niech mieszkańcy się wypowiedzą co o nim sądzą. To w końcu my i nasi najbliżsi możemy być pacjentami tych szpitali. Czy trzeba było wydawać 40 tys.zł na jego opracowanie? Czy w dyrekcji szpitali brak służb ekonomicznych? Jakie rozeznanie w realiach Zagłębia ma firma z Krakowa?