O tym jak Hans Kowohl nakazał upiększyć miasto
II wojna światowa przyniosła w Zagłębiu Dąbrowskim wszelkie okrucieństwa, w tym bestialstwo Holocaustu i eksterminacji tutejszej ludności. Trudno uwierzyć, że w tym samym okresie okupacyjne władze hitlerowskie znalazły czas na decyzje zupełnie, jak na miarę tamtych wydarzeń, prozaiczne - wprowadzając w 1940 roku w Bendsburgu całkiem nowe porządki.
Wpierw burmistrz Hans Kowohl skierował oficjalne pismo do włodarzy Opola, Nysy i Brzegu z prośbą o udostępnienie koncepcji, według których kilka lat wcześniej na Śląsku przeprowadzono akcję "upiększania".
Podobne działania podjęto w innych miastach regionu. W jednej z katowickich gazet z 1941 roku ukazało się
obwieszczenie obligujące mieszkańców do poprawy wyglądu miejskiej przestrzeni. Na mocy urzędowych ogłoszeń mieszkańcom Będzina nakazano usunąć stare szyldy, gabloty, transparenty oraz reklamy świetlne, balkony i okna miały zostać zaopatrzone w kwiaty, a właścicieli nieruchomości zobligowano do reperacji uszkodzonych murów i ogrodzeń na terenie ich posesji. Zachętą do podporządkowania się decyzjom władz była obietnica dofinansowania połowy poniesionych kosztów.
W celu promocji "upiększania" burmistrz Kowohl planował powołanie "Związku Upiększania Miasta". Opracowano już nawet statut tej organizacji i wybrano jej zarząd. Niestety, niekompletność źródeł powoduje, że nie można prześledzić dalszych efektów działań tej właśnie organizacji. Wprowadzanie nowych porządków i skalę przeobrażeń jakim poddano miasto świetnie dokumentuje odnaleziony kilka lat temu i zaprezentowany szerszej publiczności przez Towarzystwo Przyjaciół Będzina w lokalnym kinie, niemy film propagandowy z okresu okupacji.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?