Nowa lista leków refundowanych dopiero od stycznia

To ważna informacja przede wszystkim dla osób chorujących na cukrzycę, bo właśnie na tej liście mają znaleźć się niezwykle istotne dla leczenia choroby leki, w tym tzw. długo działające analogi insulinowe oraz opatrunki do leczenia stopy cukrzycowej.

Niestety, nie ma wciąż pewności, czy analogi insulinowe będą umieszczone w wykazie, gdyż resort uzależnia to od decyzji Europejskiej Agencji Leków. Agencja sprawdza, czy używanie analogów nie powoduje istotnych, zagrażających zdrowiu pacjentów skutków ubocznych. Bo - jak się okazuje - pojawiły się doniesienia o tym, że takie insuliny u osób z nadmierną nadwagą mogą wywołać raka piersi. Na ten argument powoływał się były minister zdrowia Marek Twardowski, tłumacząc, czemu analogów nie wprowadzono wcześniej.

Twardowski to już były wiceminister, bo podał się do dymisji, która została przyjęta, a jej powodem były właśnie opóźnienie prac nad listą, a także nieskuteczne, z punktu widzenia rządu, negocjacje z Porozumieniem Zielonogórskim, organizacją skupiającą 14 tys. lekarzy rodzinnych. PZ domaga się na 2011 rok więcej pieniędzy i grozi zamknięciem gabinetów.

Jak widać Ministerstwo Zdrowia w nowy rok wchodzi w bardzo napiętej atmosferze. Nie umilił jej też najnowszy ranking tygodnika "Newsweek", który spytał posłów o ocenę ministrów rządu Donalda Tuska. Z rankingu wynika, że najgorzej oceniania jest odpowiedzialna za zdrowie minister Ewa Kopacz.