Prawdopodobnie po francuskim Auby następnym zagranicznym partnerem Czeladzi zostanie ukraińskie miasto Żydaczów.
- Odpowiedzieliśmy na apel Stowarzyszenia Umbrella, które pomaga w kontaktach zagraniczych gmin. Już w ubiegłym roku mieliśmy nawiązać współpracę z innym ukraińskim miastem, ale wówczas z winy strony ukraińskiej współpraca nie doszła do skutku - mówi Zbigniew Szaleniec, zastępca burmistrza Czeladzi.
Wizytę delegacji ukraińskiej przewidziano na 16, 17 i 18 marca. Ukraińcy chcą się przyjrzeć czeladzkim rozwiązaniom komunalnym, systemowi gospodarki odpadami oraz strukturze i zasadom działania organizacji pozarządowych.
W czasie wizyty planują odwiedzić Zakład Inżynierii Komunalnej, Centralny Zakład Odwadniania Kopalń, Ośrodek Integracyjny "Senior", halę sportową oraz jedno z gimnazjów.
Rewizytę polskiej delegacji, w której skład wejdą burmistrz, przedstawiciel władz samorządowych, organizacji pozarządowej oraz prywatny przedsiębiorca, zaplanowano na drugą połowę kwietnia.
Czeladzka delegacja spędzi trzy dni w ukraińskim mieście, gdzie zapozna się z infrastrukturą miejską Żydaczowa oraz działaniami proekologicznymi, którymi szczycą się Ukraińcy. Na zakończenie wizyty polska delegacja pojedzie do Kijowa, gdzie będzie uczestniczyć w konferencji podsumowującej wszystkie działania w ramach polsko-amerykańsko- ukraińskiego programu.
- Na razie trudno określić, na czym będzie polegała współpraca między Żydaczowem a Czeladzią. Plan współpracy nakreślimy dopiero po wizytach - dodaje Zbigniew Szaleniec. - Jedynym drobnym mankamentem jest dysproporcja w liczbie mieszkańców obu miast. Żydaczów jest dużo mniejszy od Czeladzi.
Żydaczów ma blisko 12 tys. mieszkańców. Miejscowość jest położona w zachodniej Ukrainie, w obwodzie lwowskim, w dolinie Dniestru. To stare i historyczne miasteczko. Jego powstanie datuje się na rok 1164. Burmistrzem miasta jest Michajło Szczujko.
W Żydaczowie rozwinął się głównie przemysł papierniczy, spożywczy, lekki oraz budownictwo.
Ukraińskie miasto nie jest jedynym, z którym Czeladź chciałaby nawiązać partnerskie stosunki. Władze gminy patrzą także na zachód Europy i tam szukają bliźniaczej miejscowości.
- Obecnie poszukujemy także niemieckiego miasta o zbliżonej wielkości do Czeladzi, z którym także chcielibyśmy nawiązać współpracę - przyznaje wiceburmistrz.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?