Napadł z bronią na sklep w Będzinie. Ukradli dwie wódki i pieniądze. Wpadli na Syberce
Dyżurny będzińskiej komendy otrzymał w środę informację w sprawie dwóch napadów. Wieczorem, do jednego ze sklepów na terenie miasta weszły dwie zamaskowane osoby. W pewnym momencie jedna z nich, grożąc pracownicy pistoletem, zażądała wydania dwóch butelek wódki. Po ucieczce ze zrabowanym alkoholem, złodzieje napadli w podobny sposób na kolejny sklep. Tym razem ich łupem padły pieniądze z utargu.
W poszukiwania przestępców zaangażowano policjantów z różnych pionów będzińskiej komendy. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza oraz przewodnik z psem tropiącym z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu. Mundurowi, po przeprowadzonych ustaleniach, zabezpieczeniu śladów i przejrzeniu nagrań z monitoringów, rozpoznali jednego ze sprawców napadu.
W celu jego zatrzymania pojechali na osiedle Syberka, gdzie w pobliżu sklepów zauważyli poszukiwanego przez nich mężczyznę. Policjanci ustalili, że 52-latkowi pomagało jeszcze dwóch 15-latków, którzy również zostali zatrzymali. Policjanci znaleźli pistolet, którym posługiwali się podejrzani. Okazało się, że była to broń gazowa. Wszyscy zatrzymani są dobrze znani policjantom. Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie budził wątpliwości prokuratury, która w tej sprawie wystąpiła z wnioskiem o areszt. Wobec najstarszego podejrzanego Sąd Rejonowy w Będzinie zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Za popełnione przestępstwa odpowie on w warunkach multirecydywy. Będziński sąd wobec dwóch pozostałych zatrzymanych 15-latków zastosował natomiast środek tymczasowy w postaci umieszczenia ich w schronisku dla nieletnich na 3 miesiące.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?