Miniony rok występujący w czwartej grupie II ligi siatkarze MKS MOS Interpromex Będzin mogą zaliczyć do udanych, choć nie do końca. Pomimo bardzo dobrej postawy na parkiecie w trakcie poprzedniego sezonu nie udało im się bowiem zrealizować głównego celu, czyli awansować do I ligi. Zabrakło niewiele. Być może uda się więc osiągnąć sukces w tegorocznych rozgrywkach.
Poprzedni sezon będzińscy gracze zakończyli po rundzie zasadniczej na pozycji lidera. Jedenaście zwycięstw przy tylko trzech porażkach dało im łącznie 34 pkt i 5 pkt przewagi nad rywalami z Raciborza. Gracze MKS MOS po bardzo dobrym początku rozgrywek i trzech wygranych usadowili się na pozycji lidera, której nie oddali do końca.
W pierwszej rundzie play-offów będzińscy siatkarze bez problemów ograli MKS Andrychów, by o prawo gry w barażach z zespołem ze Zduńskiej Woli zmierzyć się z Błękitnymi Ropczyce. To rywale wykorzystali jednak szansę i zwyciężyli w jednym z dwóch pojedynków w Będzinie. U siebie wygrali natomiast 3:1 i 3:0, eliminując MKS MOS z walki o awans.
W obecnych rozgrywkach, po kilku zmianach kadrowych podopieczni Alberta Semeniuka z 32 pkt na koncie znów prowadzą w tabeli, mając 3 oczka przewagi nad ... Błękitnymi Ropczyce. To właśnie z tym zespołem zmierzą się jutro we własnej hali w pojedynku na szczycie. Jeśli wygrają, uzyskają zdecydowaną przewagę nad rywalami w walce o prymat.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?