Mikołajkowa akcja dla Oliwki
Jest kolejna okazja, by pomóc Oliwce Hyli z Boguchwałowic w walce z zanikiem mięśni. W dodatku, w tym roku można ją połączyć ze zbliżającymi się mikołajkami. 6 grudnia jest zawsze dniem, na który z utęsknieniem czekają wszystkie dzieci. W tym roku, może być jeszcze bardziej niezapomniany, gdyż można dzieciom sprezentować list od samego świętego Mikołaja. Dochód ze sprzedaży listów (minimum 25 złotych) zostanie w całości przekazany na zbiórkę dla Oliwki. O akcji można przeczytać na stronie w serwisie pomagam.pl - Kliknij tutaj
- List jest kolorowy, ma świąteczne motywy, jest po prostu piękny! Ma format A4 i wykonany jest na grubym, kredowym papierze. Treść życzeń jest nasza, autorska, od serca. Święty Mikołaj odręcznie wypisze dedykację dla Twojego Dziecka - na przykład „Kochany Wojtusiu”, „Droga Julko”.... Wierzymy, że ten list będzie pięknym uzupełnieniem prezentu, który przygotowaliście dla Waszych Pociech. Może też wzmocnić wiarę w Świętego Mikołaja, tym bardziej, że w obecnym czasie pandemii, tradycyjne wizyty Mikołajów w domach na pewno zostaną mocno ograniczone - pisze na stronie zbiórki organizatorka Anna Pawełczyk.
Oliwka potrzebuje aż 9 milionów złotych
- Pomysł na Zbiórkę rodził się stopniowo - najpierw byłam na jednym z festynów zorganizowanych dla Oliwki. To było w Niezdarze, przy okazji koncertu odbywała się także loteria fantowa, sprzedaż ciast, przetworów, animacje dla dzieci. byłam pod wielkim wrażeniem ile ludzie jest zaangażowanych w pomoc dla Małej Oliwki. Od tego dnia cały czas myślałam, co ja mogłabym dla Niej zrobić. Napisałam wiadomości takie "od serca" do wielu znanych osób, tak zwanych celebrytów. Niestety bez odzewu. I wtedy zrodził się pomysł Listu od świętego Mikołaja. Akcja wydaje mi się atrakcyjna bo dzięki niej zbieramy pieniądze dla Oliwki, a przy okazji jakieś Dziecko ucieszy się z listu do Mikołaja. A takiego Listu rodzic nie kupi w żadnym sklepie, to naprawdę coś wyjątkowego! A kwota Cegiełki - 25 złotych nie wydaje się wygórowana. Listy przyjechały już do nas z Laponii (czyli drukarni) i pięknie się prezentują - opowiada organizatorka zbiórki Anna Pawełczyk.
Oliwka zebrała sobie już naprawdę spore grono osób, które angażują się w pomoc dla niej, tzw. Rycerze Oliwki. Dziewczynka ma zaledwie 5 miesięcy, cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Bez odpowiedniego leczenia, może nie udać jej się wygrać z chorobą. Ratunkiem jest najdroższy lek świata, który kosztuje aż 9 milionów złotych. Rodzice, rodzina i znajomi nie chcą się poddać i walczą o zdrowie i życie dziewczynki. Akcja charytatywna "List od Św.Mikołaja" to kolejna okazja, by pomóc dziewczynce uzbierać tę ogromną kwotę pieniędzy.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?