Mieszkaniec Będzina trafił na trzy miesiące do aresztu. Jest podejrzany o znęcanie się nad żoną

W pierwszym tygodniu listopada tego roku w godzinach porannych policjanci patrolujący ulice miasta interweniowali w jednym z mieszkań na osiedlu Syberka. Zgłaszająca kobieta poinformowała dyżurnego jednostki o agresji męża, skierowanej w jej stronę.

- 51-letnia poszkodowana szukała pomocy u policjantów, ponieważ nie była już w stanie sobie dłużej radzić z zachowaniem męża, który znęcał się nad nią od dłuższego czasu - informują będzińscy policjanci.

Stróże prawa ustalili, że wobec domowego agresora toczy się postępowanie w sprawie znęcania się nad swoją żoną. Mężczyzna już wcześniej był objętym policyjnym dozorem. Nie stosował się również do nakazu opuszczenia lokalu, naruszając tym samym mir domowy w miejscu zamieszkania kobiety. Ponadto złamał zakaz jakiegokolwiek kontaktu z pokrzywdzoną oraz szarpał ją, by wymusić określone zachowanie.

Policjanci zatrzymali domowego oprawcę, który skończył dzień w policyjnej celi, mając przy tym ponad 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzuty, a na wniosek śledczych i prokuratora będziński sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec podejrzanego. Lekceważąca postawa wobec wymiaru sprawiedliwości zaprowadziła go do zastosowania najbardziej dotkliwego środka zapobiegawczego. 53-letniemu mieszkańcowi Będzina grozi 5 lat pozbawienia wolności