Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto w obiektywie

(mano)
Janusz Mieduniecki jest przekonany, że w mieście nie brakuje miejsc, które warto uwiecznić na taśmie filmowej.
Janusz Mieduniecki jest przekonany, że w mieście nie brakuje miejsc, które warto uwiecznić na taśmie filmowej.
Największe wydarzenia sportowe, spływ kajakiem po Czarnej Przemszy, relacja z Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, zawody konne czy potyczki rycerskie pod Zamkiem (te ostatnie w przygotowaniu) i nie tylko, ...

Największe wydarzenia sportowe, spływ kajakiem po Czarnej Przemszy, relacja z Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek, zawody konne czy potyczki rycerskie pod Zamkiem (te ostatnie w przygotowaniu) i nie tylko, można obejrzeć na stronie internetowej Będzina. A podczas wakacji będzie kręcony film o będzińskich legendach. Do włączenia się w realizację tego pomysłu, urzędnicy zapraszają młodych mieszkańców miasta.

- Filmy o mieście powstały dwa lata temu. Do ich nakręcenia używałem wtedy jeszcze swojej kamery. Pomysł tego typu uwieczniania najciekawszych fragmentów z życia miasta spodobał się wszystkim. W produkcję włączyli się także pracownicy OSiR- u - mówi Janusz Mieduniecki, pracownik Referatu Kultury.

- Pomyśleliśmy, że to pomysł na ściągnięcie inwestorów. Pokazujemy więc atrakcyjne, niewykorzystane miejsca w mieście, dodajemy wizualizację, jak mogłyby wyglądać. Wiele osób nie ma czasu przyjechać tu, na miejsce. A w ten sposób możemy ich zachęcić i pokazać nasze tereny - mówi Janusz.

Filmów powstało już kilkanaście. Ich obróbka trwa 3-4 dni.

Obecnie do kręcenie filmów używa już kamery zakupionej przez Urząd Miejski. Ale filmy chce nie tylko pokazywać na oficjalnych wyjazdach.

- Chcielibyśmy przede wszystkim, aby mogli je oglądać także mieszkańcy. Pierwsze próbki były przed pokazami kina letniego. Widzieliśmy, że się spodobały. Obecnie filmy z różnych imprez można ściągnąć sobie ze strony internetowej urzędu, www.bedzin.pl - mówi Mieduniecki.

Zwykle wcześniej opracowywany jest wstępny scenariusz. Czasem jednak zdarzają się nie przewidziane sytuacje.

- Naszym zamierzeniem jest, aby te filmy oprócz walorów promocyjnych, po prostu były interesujące dla każdego. Dlatego, od czasu do czasu, pojawiają się akcenty humorystyczne. Tak było w przypadku rajdu samochodowego. Podczas imprezy zdarzył się niegroźny wypadek, odpadło kilka części samochodowych. Chwilę potem, przypadkowo sfilmowaliśmy dwóch mężczyzn, którzy szli prawdopodobnie z targu i mieli ze sobą ramę od tłumika. Po prostu nagle trafili w kadr. Przypadkowo, ale jednak wyglądało to dwuznacznie - mówi Janusz.

Podczas tych wakacji, razem z kolegami przymierza się do filmu o będzińskich legendach (diabeł Boruta w Będzinie oraz strasząca dama).

- Wszyscy, którzy chcieliby pomóc w nakręceniu tego filmu, lub mają inne pomysły na filmy o mieście, będą mile widziani - podkreśla Janusz.

Więcej informacji na ten temat można uzyskać w referacie kultury i promocji Urzędu Miejskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto