Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasta partnerskie będą wymieniać doświadczenia w kolejnej dziedzinie

Magdalena Nowacka
Beata Świgoń i Karoli Ostrowska-Bargieł twierdzą, że najwięcej korzyści z zagranicznej współpracy czerpie młodzież.
Beata Świgoń i Karoli Ostrowska-Bargieł twierdzą, że najwięcej korzyści z zagranicznej współpracy czerpie młodzież.
Od kilku lat miasta z powiatu będzińskiego zawierają kolejne umowy partnerskie. Będzin ma ich już trzy: jedną z miastem węgierskim, drugą z rosyjskim i trzecią z litewskim.

Od kilku lat miasta z powiatu będzińskiego zawierają kolejne umowy partnerskie. Będzin ma ich już trzy: jedną z miastem węgierskim, drugą z rosyjskim i trzecią z litewskim. Czeladź utrzymuje bliskie kontakty z miastem francuskim, łotewskim i ukraińskim. Wymiana szkolna, sportowa i kulturalna. Na tym w głównej mierze opiera się współpraca z miastami zagranicznymi. Ale już niedługo dojdzie kolejna dziedzina.

Korzystają uczniowie

Pierwszym miastem, z którym Będzin podpisał umowę jest węgierska Tatabanya. I tu kontakty są chyba najbardziej zażyłe, choć jak mówi Karolina Bargieł-Ostrowska, kierownik Biura Współpracy z Zagranicą, z wszystkim miastami partnerskimi współpracuje się bardzo dobrze.

- To bardzo weseli i otwarci ludzie. Otwarci na inną kulturę, zwyczaje. Naprawdę dobrze trafiliśmy - mówi pani Karolina.

Co umożliwiają tego typu kontakty partnerskie?

- Niewątpliwie najwięcej korzysta młodzież. Praktycznie każda z naszych szkół prowadzi wymianę uczniowską. Przygotowywane są wspólne projekty, uczniowie poznają obce języki i kulturę. Ale nie tylko młodzież szkolna. W ramach podpisanej umowy o współpracy z Iżewskiem przedstawiciele Państwowej Wyższej Szkoły Technicznej z Iżewska spotkali się z władzami miasta i powiatu będzińskiego oraz Wydziału Zarządzania Politechniki Częstochowskiej i Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego. To spotkanie i nawiązana współpraca, umożliwi studentom wzajemne podejmowanie lub kontynuację kształcenia, wymianę nauczycieli akademickich, organizację wspólnych konferencji naukowych - mówi Karolina Bargieł-Ostrowska.

Może podpowiedzą?

Również w zakresie kultury kontakty kwitną. Miasto gościło chór węgierski podczas jednej z edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie, a "Big Band" ze Szkoły Muzycznej z Będzina zaprezentował się na Festiwalu Orkiestr Dętych w Tatabanyi. Węgierscy partnerzy zostawili też w Będzinie coś dla maluchów,

- Rzeźbiarze z Tatabany wykonali z drewna urządzenia, urządzeń w kształcie zwierząt i postaci z bajek na placu zabaw na Osiedlu Zamkowym w Będzinie przy Przedszkolu nr 2 - mówi pani Karolina.

Kolejny element współpracy to wymiany sportowców.

- Co roku urządzamy Międzynarodowy Turniej Tenisa między Tatabanyą a Będzinem i turnieje piłki nożnej juniorów z Litwy. Raz te imprezy odbywają się na terenie naszego miasta, a raz w naszych miastach partnerskich - wyjaśnia pani Karolina.

Już na początku maja goście z miast partnerskich znów zawitają do Będzina. Tym razem doświadczenia będą wymieniane w temacie ochrony środowiska.

- Goście będą razem z nami uczestniczyć w konferencji naukowej na temat "Krajobrazy przemysłowe, poprzemysłowe i poeksploatacyjne" - dodaje Karolina Bargieł.

Konferencja będzie miała nietypową, oryginalną oprawę. Pierwsza część odbędzie się w centrum konferencyjnym przy Wydziale Nauk o Ziemi UŚ w Sosnowcu. Natomiast część plenerową zaplanowano na terenie dawnej cementowni Grodziec w Będzinie. Podczas tej części, mają być przedstawione kolejne pomysły na to, aby miejsce znów ożyło. Niestety, jak dotąd coraz bardziej przypomina krajobraz księżycowy. Miejmy nadzieję, że tym razem pomysły nie pozostaną jedynie w sferze marzeń. Jak je urzeczywistnić, być może podpowiedzą nam zagraniczni partnerzy.

Niedawno wrócili
W Żydaczowie gościła ostatnio delegacja przedstawicieli Czeladzi, która od ponad 1,5 roku jest miastem partnerskim ukraińskiej miejscowości. Władze samorządowe Czeladzi już wcześniej próbowały nawiązać współpracę z naszymi wschodnimi sąsiadami, ale jakoś się nie udawało.
– Faktycznie nie mieliśmy początkowo szczęścia do nawiązania bliższych kontaktów z ukraińskimi partnerami. Dopiero za trzecim razem udało nam się trafić na solidnego partnera, dzięki czemu możemy dziś rozszerzyć nasze kontakty zagraniczne. Spore korzyści dla obu stron przynosi także wzajemna wymiana doświadczeń oraz wymiana młodzieży, która ma okazje poznać kulturę i tradycję sąsiadów – podkreśla Marek Mrozowski, burmistrz Czeladzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto