Marzenie Magdy Opach z Siewierza to nie sen

Marzeniem Magdy Opach z Siewierza było wydanie książki i spotkanie się z czytelnikami. Marzenie się spełniło...

Magdalena Opach ma 14 lat. Jest dziś pacjentką Chorzowskiego Centrum Pediatrii i Onkologii. Dziewczynka niedawno dowiedziała się, że jest chora, ta wiadomość i pierwszy etap walki z chorobą ją prawie załamały. Ta sympatyczna nastolatka szybko zebrała w sobie pokłady siły i zaczęła walczyć. Jej walka zaczęła się od pisania bloga, który pomału pomógł oswoić się z chorobą. W trakcie pisania mogła wyrzucić z siebie wszystkie złe emocje, które się w niej nagromadziły.

Magda, jak przystało na dziewczynkę z szerokim wachlarzem zainteresowań, miała sporo marzeń. Najważniejszym jednak okazało się wydanie bloga w formie książki i spotkanie z czytelnikami. Marzenie to się spełniło dzięki Fundacji Mam Marzenie oraz Księgarni św. Jacka w Katowicach.

- Rodzice, lekarze mogą zgłosić dziecko do programu. Następnie my, wolontariusze wybieramy się na spotkanie z dzieckiem - mówi Sebastian Uzar, członek zarządu i wolontariusz Fundacji Mam Marzenie.

- Podczas takiego spotkania rozmawiamy z dzieckiem o tym, co go interesuje, co lubi i oczywiście jakie ma marzenia. Później opisujemy to wszystko na naszej stronie - dodaje. Potem jeszcze dochodzą starania o realizację marzenia, do którego chętnie zgłaszają się ludzie chcący pomóc innym. Tak było w przypadku Magdy. Wstęp do jej książki napisał Kamil Durczok.

"Skrzypce, róże, wenflony, zapach domowego rosołu, walka o życie, tysiąc małych i dużych spraw, a przede wszystkim - ON. Cios za ciosem, akcja za akcją, karuzela zaczyna się kręcić gdzieś w okolicach pierwszych stron i aż do końca nie przestaje. Pierwsza powieść Magdaleny Opach, zdolnej czternastolatki, jest pełna pasji. Autorka z wprawą porusza się zarówno po szpitalnych korytarzach, jak i po duszy bohaterki. Jest żywiołowa, zabawna (skąd ona bierze te zwroty akcji!), zabawna (patrz: korzyści z nieposiadania włosów), mądra" - pisze we wstępie Kamil Durczok.

Sama autorka mówi o sobie : - Mam 14 lat. Szczególnie interesuję się jeździectwem i literaturą młodzieżową. Od czterech lat gram na fortepianie. Mimo młodego wieku wiem, że największą wartością człowieka jest zdrowie. Moja nagła choroba uświadomiła mi, że życie jest ulotne. O swoich doświadczeniach w walce o życie napisałam książkę. Mam nadzieję, że pokaże ona czytelnikom jak życie potrafi być piękne i okrutne.