Rozmowa z młodszym aspirantem Krzysztofem Walotkiem, pracownikiem grupy ds.nieletnich w Komendzie Powiatowej Policji w Będzinie
DZ: W jaki sposób policja stara się przeciwdziałać i walczyć z przemocą w szkołach?
Krzysztof Walotek: Decyzją komendanta utworzona została grupa ds. przeciwdziałania demoralizacji i przestępczości wśród nieletnich. Policjanci z tej grupy ściśle współpracują z szkolnymi pedagogami i dyrektorami. Wkraczamy, kiedy dostajemy sygnał właśnie z szkoły lub na podstawie własnego rozeznania. Jesteśmy odpowiedzialni za całe postępowanie przygotowawcze w przypadku kiedy zachodzi podejrzenie, że nieletni wchodzi w konflikt z prawem. Mamy swoich koordynatorów we wszystkich punktach policji na terenie całego powiatu.
DZ: Czy dużo otrzymujecie takich sygnałów? Więcej ze szkół podstawowych czy gimnazjów?
KW: Wbrew pozorom, w tym kwartale takich sygnałów nie jest dużo. Obecnie pracujemy nad sprawą piętnastolatka z osiedla Zamkowego, który w około dziesięciu przypadkach dopuścił się czynów o na tle przemocy. Często do takich aktów chuligaństwa dochodzi wśród nieletnich, ale poza szkołą. Mamy sygnały o sytuacjach w centrum, w okolicach dworca czy lasku grodzieckiego. Wiadomo, że im większa szkoła, tym problemów jest więcej. zwłaszcza tam, gdzie do jednego budynku chodzą razem uczniowie podstawówki i gimnazjum. Dlatego obserwujemy szkoły m.in. na osiedlu Syberka i Zamkowym. Pewien wpływ na to może mieć też dana dzielnica.
DZ: Mówi Pan, że tych przypadków jest mniej niż kiedyś. Czyżby?
KW: Oczywiście istnieją, to nie ma wątpliwości. Jednocześnie nieletni chyba zaczynają sobie zdawać sprawę, jakie mogą ponieść konsekwencje. I to chyba czasem bywa jakimś hamulcem.
DZ: Jakie konsekwencje więc mogą grozić nieletniemu, który łamie w ten sposób prawo?
KW: Od kary najłagodniejszej, czyli rozmowy, wzmożonego nadzoru rodzicielskiego, przez nadzór kuratora aż do przymusowego umieszczenia w zakładzie poprawczym.

szkolenie wojsko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?