Kultura zapłaci więcej?

Dlaczego sprzątaczki w szkołach otrzymują mniejsze pensje? Mniejsze, w porównaniu z pensją osób sprzątających w placówkach kulturalnych na terenie miasta. Takie pytanie padło podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Podstawą jest ustawa
Sprawę poruszył radny Marek Bugajski.
- Zauważyłem, że dyrektorzy przerzucają odpowiedzialności za ustalanie wysokości wynagrodzeń pracowników obsługi na Radę Miejską. A przecież te decyzje podejmowane są na wniosek samych dyrektorów. Okazuje się też, że osoby sprzątające w innych placówkach podległych miast typu muzeum czy ośrodki kultury zarabiają więcej niż osoby pracujące na tych samych stanowiskach w szkołach czy przedszkolach. Skąd takie różnice? - pytał radny Bugajski.

Postanowiliśmy to sprawdzić. Rafał Grzybek, dyrektor Ośrodka Kultury wyjaśnia, że przy ustaleniu płac głównym wyznacznikiem dla niego jest rozporządzenie ministra kultury w sprawie zasad wynagrodzenia pracowników. W załączniku pracownik odpowiedzialny za sprzątanie zajmuje miejsce między I a IV grupą zaszeregowania, gdzie rozpiętość tzw. "widełek" wynosi od 700 do 1300 złotych brutto.

- Oczywiście powinny być stworzone dodatkowe normy, związane z zakresem sprzątania. Wiadomo bowiem, że niektóre pomieszczenia sprzątane są częściej ze względu na wielokrotne ich wykorzystywanie. Tak więc praca jednej sprzątającej nie zawsze jest jednoznaczna z zakresem obowiązków drugiej. Dlatego na podstawie określonych norm, związanych z zasadami wynagrodzenia, ustala się wynagrodzenie ostateczne - wyjaśnia dyrektor.

Okazuje się jednak, że od kiedy objął stanowisko szefa będzińskiego Ośrodka Kultury, będzie dopiero musiał ten zakres opracować, bo... wcześniej go po prostu nie było.

Będzie lepiej?
Roman Goczoł, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miejskiego, przyznaje, że problem zbyt niskich pensji dla pracowników obsługi w placówkach edukacyjnych istnieje.

- Płace pracowników obsługi w miejskich placówkach oświatowych są stosunkowo niskie i dlatego podejmujemy działania dla złagodzenia tej sytuacji. W tegorocznym budżecie miasta zagwarantowano podwyżkę płac od 1 stycznia jedynie dla pracowników oświaty. Przyjęty wskaźnik 3- procentowej podwyżki ma posłużyć dyrektorom placówek do ustalenia środków, które będą mogli wykorzystać przy realizacji tego zadania - mówi naczelnik.

Podział tych środków ma więc ostatecznie zależeć od dyrektorów szkół i przedszkoli, którzy swoje decyzje podejmować będą m.in. na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów oraz uchwały Rady Miejskiej w Będzinie z dnia 28 czerwca 2004 roku.

- Nawet nieduże podwyżki mają wpływ na budżet gminy i wymagają zabezpieczenia, dlatego muszą być poprzedzone analizami sytuacji finansowej. Zaspokojenie wszystkich potrzeb związanych z funkcjonowaniem szkół i przedszkoli jest niemożliwe. Trudno także porównywać podobne stanowiska pracowników obsługi w jednostkach organizacyjnych miasta ze względu na specyfikę pracy i jednak różne zakresy czynności - podsumowuje naczelnik.

Obecnie wynagrodzenie zasadnicze sprzątaczek w szkołach wynosi od 675 do 710 złotych brutto, otrzymują one także premię 20- procentową i dodatek stażowy. Placówki ponadto mają zagwarantowane dodatkowe środki na fundusz nagród i socjalny.

Natomiast w Ośrodku Kultury pracują dwie panie zajmujące się sprzątaniem. Ich pensja (bez dodatków stażowych) wynosi około 820 złotych brutto (674 złotych netto).