Kościół św. Stanisława w Czeladzi zdezynfekowany, by było bezpiecznie

Parafia św. Stanisława w Czeladzi jest bezpieczna dla wiernych. Firma z Częstochowy "Guard Technology" postanowiła, że bezpłatnie zdezynfekuje pomieszczenia. Chodziło o ponad 2 tysiące metrów kwadratowych. Dodatkowo oczyściła szkołę podstawową przy ulicy Szkolnej.

Czeladzka parafia św. Stanisława to jedna z najważniejszych świątyń nie tylko w Zagłębiu. Na msze i indywidualne modlitwy zjeżdżają w osobistych intencjach się tu mieszkańcy z całego województwa. Szczególnie w czasie pandemii świątynia stała się miejscem, gdzie wierni chcą się modlić. To m.in. ze względu na wyjątkowy kult do Matki Bożej Pocieszenia, do której wizerunku modlą się katolicy.

Stało się już zwyczajem, że do Matki Bożej Pocieszenia pierwsze kroki kierują pary małżeńskie, matki przynoszą ochrzczone dzieci. Przed Jej obrazem spotykają się dzieci przystępujące do pierwszej Komunii Świętej z całego dekanatu, tu pielgrzymują kapłani, modlą się chorzy. To właśnie dla osób cierpiących miejsce szczególnie ważne.

- Wsparcie duchowe w tak trudnych czasach jest niezwykle istotne. Zależało nam, by wierni czuli się w naszej świątyni bezpieczni. Dlatego wsparcie ze strony firmy, która bezpłatnie postanowiła nam pomóc z zdezynfekować Kościół, jest po prostu bezcenne - mówi proboszcz parafii ks. Jarosław Wolski.

Firma "Guard Technology" od lat zajmuje się ochroną przed skutkami zagrożeń chemicznych, a ostatnio także związanych z zagrożeniem koronawirusem. Parafia św. Stanisława to największa jak dotąd realizacja tej firmy, ale "Guard" zdezynfekowała już kilka mniejszych kościołów, firm, restauracji, a nawet zabytkową kopalnię Guido w Zabrzu.

.