Seta nie oddali jeszcze w rundzie rewanżowej III ligi siatkarze Interpromeksu Będzin. W miniony weekend podopieczni Franciszka Mroza najpierw przed własną publicznością gładko 3:0 ograli Metalika Radziechowy, a następnie w takim samym stosunku uporali się na wyjeździe z MCKiS Jaworzno.
Tylko dzięki długim przerwom między setami oraz przerwom na żądanie trenera gości, sobotni pojedynek Interpromeksu z Metalikiem trwał ponad trzy kwadranse (dokładnie 49 minut). Mimo osłabienia gospodarzy (choroby wyeliminowały z gry skrzydłowego Dawida Chałata i libero Kamila Krawczyka) w dwóch pierwszych setach goście praktycznie asystowali na boisku, zdobywając łącznie zaledwie 19 piłek.
Silne serwisy z wyskoku braci Zbigniewa i Dariusza Sygułów odrzuciły gości od siatki. Nie potrafili oni zatrzymać ani pary będzińskich środkowych Bartosza Flaka i Bartosza Dzierżanowskiego, ani też atakującego z lewej strony siatki Zbigniewa Syguły. Kilka udanych akcji zapisał także na swoje konto drugi będziński skrzydłowy, Paweł Cała.
- Przede wszystkim popełnialiśmy mało błędów i nie oddawaliśmy rywalom punktów za darmo - mówi Franciszek Mróz.
W ostatnim secie szkoleniowiec Interpromeksu wysłał na parkiet graczy rezerwowych. Roszady wprowadziły nieco zamieszania w szeregi gospodarzy, ale nie przeszkodziły im wygrać seta i meczu.
Dwaj gracze z pierwszej drużyny: Sławomir Tepling i Łukasz Warchoł wzmocnili rezerwy MCKiS Jaworzno w niedzielnym pojedynku z będzinianami. Mimo to nie zdołali oni urwać liderom choćby seta. Podopieczni Franciszka Mroza dzięki dobrej zagrywce zdołali przejąć inicjatywę na boisku. Do silnie uderzających z wyskoku braci Sygułów, dołączył Przemysław Potrawa z którego "brazylijką" kompletnie nie radzili sobie jaworznianie.
Nasza drużyna pewnie wygrała dwie pierwsze partie. W trzecim secie gra się wyrównała, ale końcówka rozgrywki należała do będzinian. Po niespełna godzinie gry było już po meczu.
Jutro w łagiszskiej hali dojdzie do pojedynku na szczycie III ligi. Siatkarze Interpromeksu podejmować będą dąbrowski MMKS. Pierwszy mecz tych zespołów zakończył się sukcesem dąbrowian, którzy zwycięsko rozstrzygnęli tie-break. Początek meczu o godz. 17.
* Interpromex Będzin - Metalik Radziechowy 3:0 (25:9, 25:10, 25:17).
* MCKiS II Jaworzno - Interpromex Będzin 0:3 (19:25, 11:25, 23:25).
Interpromex: Potrawa, D. Syguła, Cała, Flak, Z. Syguła, Dzierżanowski - Ryłko (libero), Czapla, Wiktorowicz, Otto.
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?