Już po raz drugi Hufiec Ziemi Będzińskiej zorganizował Turniej Wielkich Gier. Impreza odbywała się pod patronatem starosty powiatowego i oraz komendanta Śląskiej Chorągwi ZHP. W ubiegłym roku harcerze grali w Chińczyka. W tym roku gier było dużo więcej.
- Udział w zabawie biorą 23 patrole harcerzy z Chorzowa, Żor, Mysłowic i oczywiście Będzina. Turniej jest próbą pokazania alternatywnej formy zabawy. Gry zawsze były popularne, także jako forma kontaktów towarzyskich. Niestety, od kiedy gry są komputerze, kontakt człowiek z człowiekiem nie jest już niezbędny. My pokazujemy, że ta dawna forma zabawy wciąż może być atrakcyjna - mówi Dariusz Margiel, komendant Hufca Ziemi Będzińskiej.
Aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić zabawę, plansze i inne elementy gry przygotowano w nietypowych rozmiarach. Impreza odbywała się w auli I LO im. M. Kopernika w Będzinie. Harcerze grali w chińczyka, literaki (czyli po prostu scrabble), okręty i Będzinopol. Zwłaszcza ta ostatnia gra wzbudzała dużo emocji. Oparta na tradycyjnym Monopolu, różniła się tym, że kupowano tu poszczególne będzińskie ulice a także przedsiębiorstwa i zakłady.
- Nabiegać się trzeba dużo, ale dzięki temu jest jeszcze więcej zabawy. Najwięcej śmiechu było przy rzucaniu ogromna kostką. Nie wyobrażaliśmy sobie, że te plansze będą tak wielkie - mówi Agnieszka Jendrzejczak z drużyny chorzowskiej.

Oto najcenniejsze marki na świecie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?