Grodziecka filia Ośrodka Kultury już szykuje zajęcia na wrzesień

Klienci targowiska i wszyscy przechodnie mogą spotkać w Grodźcu niecodzienne postacie. Barwnie ubrani aktorzy grodzieckiego teatru "Prewentorium" w strojach szczudlarzy rozdawali mieszkańcom foldery z informacjami o zajęciach aktualnych i planowanych w grodzieckiej filii Ośrodka Kultury.

- Wakacje to czas, kiedy wiele osób ma czas na odkrycie nowych pasji i zainteresowań. Później zwykle bywa tak, że chcemy je kontynuować, ale nie wiadomo, gdzie i jakie zajęcia są. Z myślą o nich przygotowaliśmy małą kampanię promocyjną. Ulotki rozdają szczudlarze, informacje będą także w sklepach czy podczas wakacyjnych imprez plenerowych. W ten sposób można już dużo wcześniej zaplanować harmonogram zajęć po wakacjach - mówi Andrzej Ciszewski z grodzieckiej filii Ośrodka Kultury.

Już wiadomo, że sporo ofert będzie się cieszyło popularnością. Ulotki przeglądali z zainteresowaniem Magdalena Gawronek i Michał Szczęśniak.

- Świetny pomysł z kursem tańca. Szkoda tylko, że już mamy za sobą kurs podstawowy. Może w przyszłości będzie także dla zaawansowanych? Myślę, że ciekawie zapowiadają się też warsztaty teatralne - mówiła Magda.

Michał natomiast zwrócił uwagę na studio "Bicykl", gdzie w programie zajęć jest rekonstrukcja starych motorów i motorowerów a także nauka przepisów ruchu drogowego.

Prawie siedmioletni Kamil Warmuz jeszcze nie wie, na jakie zajęcia będzie przychodził. W wyborze na pewno pomogą mu rodzice. Najbardziej podobali mu się szczudlarze. Artur Stasiak i Karol Nowak zapewniali, że nauka na szczudłach wcale nie jest taka trudna.

- Ja chodzę na szczudłach od trzech lat. Ale tak naprawdę podstawy opanowałem w jeden dzień. Nauczyłem się od zawodowych szczudlarzy, aktorów. To coś rewelacyjnego. Na początku używałem szczudeł o wysokości 60 cm, teraz chodzę nawet na metrowych. Naukę zaczyna się od opanowania techniki upadku. Trzeba tułów lekko odchylić i upadać na kolana. Trzeba mieć wyprostowane palce i nie ciągnąć kijów za sobą. Na początku osoba ćwiczy utrzymanie równowagi - mówi Artur.

Najlepsze szczudła są z dębu i buku, ale mogą być też z orzecha czy akacji. Do tego dokupuje się paski, śruby i ochronne gąbki.

- Zaliczyłem kilka upadków, ale tylko połamałem deski. Nic mi się nie stało - mówi Artur.

Chętni do nauki chodzeni na szczudłach również mogą zgłosić się do grodzieckiej filii Ośrodka Kultury.

- Lepiej byłoby jednak, ze względów bezpieczeństwa, żeby były to osoby pełnoletnie - podkreśla Andrzej Ciszewski.

Jakie zajęcia zaplanowano w Ośrodku?

Będzie kurs tańca towarzyskiego na poziomie podstawowym, warsztaty teatralne, na których będzie można poćwiczyć dykcję, ruch sceniczny i emisję głosu. Pośpiewać będzie można na zajęciach wokalnych, poruszać się na aerobiku(także elementy jogi). Przygotowano także konsultacje fotograficzne, zajęcia plastyczne i zajęcia w modelarni, break dance. Do kultywowania tradycji folklorystycznych zapraszają zespoły "Dorotka" i "Grodźczanki". W budynku Ośrodka będzie można także zasięgnąć porad psychologiczno-pedagogicznych, zapisać się do klubu filmowego, bractwa rycerskiego czy teatru "Preventorium".