W premierowej odsłonie Tomasz Musioł rewelacyjnie interweniował po rzucie wolnym Łukasza Duckiego, a świetną okazję zmarnował Maciej Wojtynek, uderzając w sytuacji sam na sam wysoko nad poprzeczką.
Piłkarze z Ciochowic też mieli swoje okazje, ale Dawid Tomanek główkował w słupek, a jeszcze przed przerwą trafił do siatki, lecz sędzia odgwizdał spalonego.
Podobnie było w drugiej odsłonie, lecz w końcu Tomanek wpisał się na listę strzelców. Po rzucie wolnym Marka Mosura napastnik Przyszłości wykorzystał niezdecydowanie obrońców i bramkarza, główkując z bliska do bramki. Na dodatek dwie żółte kartki za dyskusję z sędzią zobaczył Wojtynek i gospodarze musieli grać w osłabieniu.
Wykorzystali to podopieczni Marka Majki. Jacek Czyżykowski nie mógł zmarnować świetnego podania i solowej akcji Tomanka, natomiast już w 90. minucie Łukasz Czaja idealnie obsłużył Adama Pietrka.
Górnik Piaski - Przyszłość Ciochowice 0:3 (0:0)
Bramki: Tomanek 53, Czyżykowski 65, Pietrek 90.
Górnik: Rokita - Grosman (49. Śmiłowski), B. Derlatka, Stankiewicz, Biliński (69. Pietluch), Świerkowski (65. Kużdżał), M. Derlatka, Ł. Ducki, Wojtynek, Pieniążek, Biel (81. Woźniak).
W innym meczu tej grupy Sarmacja Będzin wygrała przed własną publicznością z Grunwaldem Ruda Śląska 1:0, a decydujący gol był autorstwa Grzegorza Kocha.
Więcej o sporcie w powiecie będzińskim przeczytasz w piątkowym Tygodniku Powiatowym w Będzinie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?