Do zdarzenia doszło tuż za skrzyżowaniem Małobądzkiej z Piłsudskiego - na wysokości przystanków KZK GOP przy Stadionie.
Jadąc z Syberki w kierunku centrum, pod samochód zza autobusu wbiegła mi kobieta z dzieckiem. Gdyby było ślisko - mogłoby dojść do tragedii! Na szczęście zdążyłem wyhamować. Pani nie omieszkała mnie zbluzgać, choć jechałem przepisowo, a ona (jeszcze z dzieckiem) próbowała przejść przez drogę w miejscu niedozwolonym.
To miejsce jest coraz bardziej niebezpieczne, nie wiem czy doszło tam wcześniej do poważniejszych wypadków, jednak to już standard - że pasażerowie autobusów przebiegają szybko z jednego przystanku na drugi. Przejście podziemne jest w pobliżu, jednak ludziom zależy na czasie i widząc autobus, biegną przez drogę często nawet nie patrząc czy coś jedzie.
Problemem są tutaj także taksówkarze. Jadąc z Syberki, często nie mają ochoty podjechać tych 400 metrów do ronda UE żeby zawrócić, tylko przecinają podwójną ciągłą i wjeżdzają sobie na chodnik. Z reguły wygląda to tak, że do świateł ustawia się rząd samochodów, a jeszcze wbijają się w niego taksówkarze żeby przejechać.
Jedynym ratunkiem byłby tutaj płotek! Taksówkarzy powstrzyma, a i pieszych powinien również odstraszyć.
Przypominamy
Jeżeli masz pomysł na artykuł, chciałbyś napisać o rzeczach dotyczących Będzina - skorzystaj z naszego panelu bedzin.naszemiasto.pl/twoj_artykul/ lub materiał (tekst + fotografię) wyślij na maila [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?