Codziennie docieram autobusem z Będzina do Dąbrowy Górniczej. Jeżeli dobrze pamiętam, na przystankach obowiązuje zakaz palenia papierosów - oczywiście nikt się do tego zakazu nie stosuje i z reguły wygląda to tak, że tworzą się dwie grupy: z jednej strony osoby niepalące, z drugiej palacze.
Gdy zrobiło się zimno, wszyscy nagle zaczęli tłoczyć się pod wiatami na przystankach! Kwintesencją... draństwa jest, gdy niektórzy nawet wtedy nie potrafią odmówić sobie zapalenia papierosa! Pozostaje pytanie - czy nie zdają sobie z tego sprawy że innym może to przeszkadzać, a może po prostu... nie przyjdzie im to przez głowy!
Teraz są koksiaki i wszyscy lgną do niego, żeby tylko móc się odrobinę ogrzać. I co? Oczywiście wielbicieli fajek i tu nie mogło zabraknąć!
PROŚBA! Jeżeli palisz papierosy i np. stoisz w towarzystwie innych pod wiatą, czy przy koksiaku - nie pal!!!
Przypominamy
Jeżeli masz pomysł na artykuł, chciałbyś napisać o rzeczach dotyczących Będzina - skorzystaj z naszego panelu bedzin.naszemiasto.pl/twoj_artykul/ lub materiał (tekst + fotografię) wyślij na maila [email protected] lub [email protected]
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?