Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Festiwal strzelecki w Rogoźniku

(ap)
Mecz w Rogoźniku, gdzie gospodarze podejmowali zespół Górnika Piaski od pierwszych minut zapowiadał się interesująco. Już w pierwszych minutach Cyklon miał dobrą okazję do strzelenia gola, ale Zakrzewski nie wykorzystał ...

Mecz w Rogoźniku, gdzie gospodarze podejmowali zespół Górnika Piaski od pierwszych minut zapowiadał się interesująco. Już w pierwszych minutach Cyklon miał dobrą okazję do strzelenia gola, ale Zakrzewski nie wykorzystał stuprocentowej sytuacji. Przez pierwszy kwadrans piłka gościła raz pod jedną raz pod drugą bramką. W 18. minucie napastnik Piasków nie wykorzystuje sytuacji sam na sam z bramkarzem Cyklonu. Gospodarze ruszyli do kontry i po wrzutce Gajowczyka, Bieliński, z kilku metrów, głową pokonuje bramkarza gości. Zespół Piasków potrzebował zaledwie dziesięciu minut by odrobić straty i objąć prowadzenie. Trzecią bramkę goście strzelają "do szatni" w ostatnich minutach. Druga połowa zaczyna się fatalnie dla gospodarzy. Zaledwie po kilku minutach pada czwarta bramka dla Górników. Jednak później Cyklon zaczął odrabiać straty. Najpierw Kurzyński lekkim strzałem puszcza piłkę pod brzuchem bramkarza, a później Szmigiel zdobywa trzecią bramkę dla Cyklonu. Na strzelenie wyrównującego gola gospodarzom zabrakło już czasu i mecz zakończył się wynikiem 4: 3 dla Górnika Piaski.

W innym spotkaniu 28 kolejki A - klasy Jedność Strzyżowice podejmowała Strażaka Mierzęcice. Goście pokonali drużynę ze Strzyżowic 2: 0. Pierwsza bramka padła dopiero w 40. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Niepilnowany napastnik Strażaka z siedmiu metrów głową kieruje piłkę do siatki. Na drugą bramkę widzowie musieli czekać do 75. minuty. Daniel Dramski wykonując rzut wolny przenosi piłke nad murem i trafia w samo "okno".

- Mieliśmy kilka akcji, ale niestety nie udało się ich wykorzystać. zespół z Mierzęcic ma bardziej doświadczonych zawodników i potrafi wykorzysta ten atut - podsumował spotkanie Mirosław Marciniec prezes Jedności.

Mimo straty jednego zawodnika RKS Grodziec pokonał na własnym boisku Zagłębiaka Tucznawa 3:0. W 12. minucie z rzutu karnego kapitan Zenon Kol pokonuje bramkarza gości. Następna bramka pada na 10 minut przed końcem pierwszej połowy. Strzelcem również jest kapitan grodzieckiego zespołu. Trzecia bramka, strzelona przez Wojciechowskiego w 65. minucie, przypieczętowała zwycięstwo zespołu gości.

- Od początku spotkania zepchnęliśmy gości do obrony. Przez pierwsze czterdzieści pięć minut trwała zażarta walka na boisku. W drugiej połowie mając dużą przewagę bramkową staraliśmy się utrzymać wynik - opowiada Stanisław Curyło kierownik klubu RKS Grodziec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto