Trzecie z rzędu II-ligowe zwycięstwo odniósł MOS Będzin, które we własnej hali ograł 3:0 drużynę Szkoły Mistrzostwa Sportowego ze Spały, czyli juniorską reprezentację kraju.
Gospodarze pojedynek z SMS rozpoczęli od mocnego uderzenia i po kilku minutach prowadzili 14:8.
Wysoki blok SMS nie potrafił powstrzymać ataków Alberta Semeniuka ze skrzydła. Później przewaga będzinian jeszcze wzrosła (21:12). Przyjezdni w końcówce zaczęli odrabiać straty (24:20), obronili nawet dwie piłki setowe. Atak ze skrzydła Dawida Chałat zapewnił naszej drużynie zwycięstwo do 22. Takim samym wynikiem zakończyła się druga partia, w której doskonale spisywali się będzińscy środkowi: Grzegorz Kosok i Bartosz Dzierżanowski.
Ostatnią rozgrywkę rozpoczęli gospodarze kilkupunktowym prowadzeniem (13:10). Wystarczyła jednak seria błędów, by "uczniowie" doprowadzili do remisu (13:13). Sytuacja powtórzyła się w końcówce rozgrywki. Gdy będzinianie mieli w powietrzu pierwszą piłkę meczową (24:22), najpierw w aut posłał piłkę z "krótkiej" Grzegorz Kosok, a za moment blok szkoły powstrzymał atak Alberta Semeniuka. Sztuka ta nie udała się w kolejnej akcji i po uderzeniu Andrzeja Ciuby podopieczni Franciszka Mroza kolejny raz mieli piłkę meczową (25:24).
Będziński skrzydłowy przy tej akcji skręcił nogę i na parkiecie zastąpił go Dawid Chałat. Szkoleniowiec MOS chciał również zmienić idącego na linię zagrywki Grzegorza Kosoka (miał go zastąpić Jacek Otto), ale sędzia nie zgodził się na tę roszadę. Środkowy gospodarzy zaserwował w środek boiska, goście odebrali jednak piłkę "w parkiet".
MOS BĘDZIN: D. Syguła, Semeniuk, Kosok, Tomczyk, Chałat, Dzierżanowski - Krawczyk (libero), Z. Syguła, Ciuba, Flak, Otto.
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?