Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy powstanie dodatkowy przystanek?

ŁUKASZ PODLEJSKI
Kilkaset metrów dalej, przy ulicy Wojska Polskiego, zatoki nie okazały się potrzebne, by powstał zwykły przystanek.
Kilkaset metrów dalej, przy ulicy Wojska Polskiego, zatoki nie okazały się potrzebne, by powstał zwykły przystanek.
Mieszkańcy Grodźca od kilku lat walczą o dodatkowy przystanek autobusowy przy ulicy Wolności. Ich zdaniem, na wysokości miejscowego kościoła brakuje miejsca, gdzie mogłyby zatrzymywać się autobusy.

Mieszkańcy Grodźca od kilku lat walczą o dodatkowy przystanek autobusowy przy ulicy Wolności. Ich zdaniem, na wysokości miejscowego kościoła brakuje miejsca, gdzie mogłyby zatrzymywać się autobusy. Nie brakuje opinii, że z tego rozwiązania mogłoby skorzystać mnóstwo ludzi.

- Starania o przystanek trwają już kilka lat - mówi Bolesław Ciepiela. - Tędy jeżdżą takie linie, jak 104, 107, 125, 200, 913. Dojechać stąd można do Psar, Sarnowa i Wojkowic. Dodatkowy przystanek bardzo przydałby się w rejonie kościoła. Po mszach wychodzi stąd wielu ludzi, którzy muszą specjalnie schodzić niżej. A tak, osoby dojeżdżające, nierzadko w starszym wieku, mogłyby od razu wsiąść do autobusu.

- My wyraziliśmy zgodę na budowę przystanku - mówi Józef Kupajski z Powiatowego Zarządu Dróg. - Nasi przedstawiciele byli obecni na spotkaniu poświęconym tej sprawie.

Przedstawiciele KZK GOP mówili o tym, że przystanki nie mogą być zbyt gęsto rozmieszczone. Nie mamy nic przeciwko temu, ale chodzi chyba o to, że jak autobus częściej się zatrzymuje, to spala więcej paliwa. Okazuje się, że aby przystanek mógł powstać, konieczne są pewne rozwiązania architektoniczne.

- Spytałem nasz dział techniczny. Ta droga jest na wzgórzu, do tego jeszcze na zakręcie. Władze miasta chciałyby, aby zatrzymywały się tam wszystkie linie. Zobowiązano zarządcę drogi do wykonania zatok przystankowych. Jak tylko będą gotowe, nie dojdzie do niepotrzebnych stłuczek, więc nie będzie problemu - mówi Paweł Barteczko, rzecznik KZK GOP.

- Zatok nie można zrobić, bo tam jest tylko chodnik - odpowiada Józef Kupajski. - Ta sprawa ciągnie się od 1999 roku. Nie jesteśmy w stanie wygospodarować gruntu pod zatoki. Nie można ich zrobić na chodniku, nie da się też wejść komuś w ogródek. Z uwagi na natężenie ruchu inne rozwiązanie nie może być przyjęte, więc sprawa się zamyka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto