Informację o podłożonej w jednej z czeladzkich szkół podstawowych bombie otrzymał operator Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. O treści rozmowy prowadzonej według relacji operatora telefonu alarmowego z młodą osobą, niezwłocznie powiadomieni zostali mundurowi z Komisariatu Policji w Czeladzi. Na miejsce podłożenia rzekomego ładunku zostały wysłane wszystkie służby ratunkowe oraz specjalny patrol minersko - pirotechniczny wraz z psem służbowym szkolonym w poszukiwaniu ładunków wybuchowych. Mimo przeprowadzonej akcji, w trakcie której między innymi ewakuowano prawie 500 osób, nie odnaleziono żadnego ładunku wybuchowego.
Stróżom prawa szybko udało się ustalić miejsce, z którego dzwonił żartowniś. Jak się okazało była to kolejna z czeladzkich szkół podstawowych. Policjanci w trakcie czynności wykonanych w szkole szybko ustalili, że telefon wykonał dla żartu 12-letni uczeń w towarzystwie swoich dwóch kolegów. Losem nastolatków zajmie się teraz sąd rodzinny. Zaangażowane w środową akcję służby aktualnie kalkulują koszty przeprowadzonych działań, o zwrot których zwrócą się prawdopodobnie w najbliższym czasie do opiekunów prawnych chłopców.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Miss Studniówki 2018. Najładniejsze dziewczyny z woj. śląskiego [ZDJĘCIA]
Ranking Liceów i Techników 2018 woj. śląskiego PERSPEKTYWY
Rejestr pedofili i gwałcicieli z woj. śląskiego NAZWISKA I ZDJĘCIA
Nowe radiowozy śląskiej policji: BMW 330i, Ford Ranger... [ZDJĘCIA]
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego [5.01.18 - 12.01.18]
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?