Czeladzianom trudno się pogodzić z wycinką, bo jak podkreślają te drzewa rosły tu, od kiedy wykwaterowano prywatnych właścicieli z ich ogrodów, czyli od 45 lat. - Zawsze, od kiedy sięgam pamięcią, były tam sady owocowe. To jedyna oaza zieleni w okolicy. Już wszystko zostało wycięte, oprócz kilku uschniętych starych akacji. Nie dosyć ze jesteśmy usytuowani bardzo blisko ruchliwej drogi, to jeszcze pozbawia się nas pasa zieleni, dającego trochę chłodu i złudzenia, że mamy park na miejscu. Przed LIDL-em wycięto wszystko, został goły plac i przystanek, gdzie przed piekącym słońcem nie ma gdzie uciec – podkreśla Zenon Szewczykowski, mieszkaniec Czeladzi. Jak dodaje, mówi się, że może powstanie tu Kaufland albo inny sklep. - Może uda się jednak uratować te resztki zieleni dla nas, dla ptaków i innych stworzeń – podkreśla czeladzianin.
Jak ustaliliśmy teren przy ulicy Grodzieckiej o powierzchni 2100 metrów kwadratowych został sprzedany w ramach przetargu zorganizowanego przez gminę w 2018 roku za kwotę 505 tysięcy złotych. - Cena była dla miasta atrakcyjna, gdyż wyniosła około 250 złotych za 1 metr kwadratowy powierzchni. W planie zagospodarowania przestrzennego teren ten przeznaczony pod działalność usługową. Nabywca gruntu może więc na zakupionej działce wybudować obiekt usługowy. Niestety, aktualnie nie mamy jeszcze ostatecznej informacji na temat tej inwestycji i obiektu, który ma powstać – tłumaczy Tomasz Michałek z biura prasowego Urzędu Miasta w Czeladzi.
Jak ustaliliśmy nieoficjalnie nowy właściciel terenu nie planuje w tym miejscu budowy obiektu handlowego. Jeśli już, będzie to budynek przeznaczony pod usługi.
- Jeżeli chodzi o drzewa, to właściciel gruntu uzyskał wszystkie pozwolenia niezbędne do usunięcia drzew, w tym zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Chodzi o 37 samosiejek z gatunku klon drobnolistny. Za wycięcie czterech większych drzew naliczona została opłata w wysokości 10 tysięcy złotych. W zamian usunięcie pozostałych nabywca działki zobowiązany został do posadzenia w obrębie ulicy Grodzieckiej 63 nowych drzew. Mają to być jałowce skalne o minimalnej wysokości 100 cm. Miejsca wszystkich nasadzeń zostały precyzyjnie wyznaczone – tłumaczy Tomasz Michałek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?