Obecnie na murze, okalającym ośrodek, budowlańcy stawiają kolejne ogrodzenie. Właściciel term, Leszek Pustułka, robi to na prośbę mieszkańców okolicznych bloków. Ludzie zbuntowali się bowiem przeciwko golasom tylko od czasu do czasu owiniętym ręcznikami.
- Nagość jest konieczna. W saunach, w których jest bardzo wysoka temperatura, nie można przebywać w ubraniu, bo można się poparzyć - tłumaczy Leszek Pustułka.
Teraz instaluje płot, który zasłoni widok na taras z golasami.
- Prace rozpoczęły się kilka dni temu. Czekaliśmy na pozwolenie na budowę. Zostały postawione już specjalne słupy, na których zawiśnie wielka płachta. Nie będzie nic widać aż do ósmego piętra - tłumaczy właściciel term.
Płachta będzie błękitna i ma przypominać niebo z chmurami. - To taki element, aby urozmaicić klientom pobyt na tarasie w naszych termach - żartuje Pustułka. Nie chce zdradzić, ile kosztowało go podwyższenie płotu. Mówi jednak, że nie były to małe pieniądze. Całość ogrodzenia ma powstać do końca przyszłego tygodnia.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?