Czeladź Ogrodowa oświetlenie: od czterech dni ulica Ogrodowa tonie w ciemnościach
Od czwartku bloki i prywatne domy przy ul. Ogrodowej toną wieczorami oraz nocami w ciemnościach. Nie świeci tu bowiem ani jedna latarania. Jak twierdzą lokatorzy to doskonała okazja dla złodziejskich występków, a do tego strach po prostu wyjść z mieszkań po godz. 21.00. Sytuacja jest co najmniej dziwna, bo nikt nie kwapił się z naprawą awarii.
Już w piątek około godz. 21.50 zgłosiliśmy więc awarię na linię pogotowia energetycznego pod nr 911. Pani, która przyjęła zgłoszenie stwierdziła, że Tauron wie już o usterce i będzie usunięta. Skoro tak, to dobrze. Czekamy.
Tymczasem minęła sobota, minęła niedziela, a sytuacja nadal pozostaje bez zmian. Latarnie jak nie świeciły, tak nie świecą. W poniedziałek o wyjaśnienie tej zagadkowej sprawy poprosiliśmy więc rzecznika prasowego Tauronu Dystrybucja dla woj. śląskiego Łukasza Zimnocha. - W poniedziałek wszystko ma być już w porządku. Rzeczywiście była to kwestia związana z bezpiecznikami, ale wcześniej nie mieliśmy żadnych zgłoszeń w tej sprawie - stwierdził Łukasz Zimnoch.
W takim razie, skoro było to pierwsze zgłoszenie, co stało się z naszym piątkowym i tym wcześniejszym, o którym ponoć wiedziała pracowniczka Tauronu, przyjmująca w piątek wieczorem zgłoszenia na linię alarmową pogotowia energetycznego? I dlaczego żadna z miejskich służb nie zainteresowała się tym, że prawie cała ulica tonie w ciemnościach?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?