Ostatnio taki właśnie samochód przez ponad dwa miesiące stał zaparkowany częściowo na chodniku, częściowo na jezdni na skrzyżowaniu ulicy Ogrodowej i Spółdzielczej. Srebrny volkswagen miał przebite dwie opony, nikt się nim nie interesował. Co najgorsze zasłaniał wyjazd z ul. Spółdzielczej, stanowiąc zagrożenie, bowiem kierowcy nie widzieli, czy jakiś pojazd nadjeżdża ulicą Ogrodową. Widoczność jest tu szczególnie słaba, bo po lewej stronie od wyjazdu stoją zaparkowane prawidłowo auta.
- Pojazd był pozamykany, posiadał wszystkie szyby oraz tablice rejestracyjne, nie figurował, jako utracony. W takim przypadku nie można wydać dyspozycji jego odholowania – tłumaczy Zbigniew Niebylski, komendant Straży Miejskiej w Czeladzi.
Jak dodaje, samochód został jednak zaparkowany niezgodnie z przepisami ruchu drogowego, w sposób naruszający warunki dopuszczalności zatrzymania pojazdu na chodniku.
- Dlatego właśnie podjęte zostały czynności służbowe, zmierzające do ustalenia właściciela tego pojazdu. Okazał się nim być obywatel Ukrainy. Wyjaśnił, że zaparkował pojazd w tym miejscu ze względu na fakt, że uległ on awarii, a trudna sytuacja życiowa i finansowa nie pozwalała mu na odholowanie oraz naprawę samochodu. Kierujący poinformowany został o popełnionym wykroczeniu z art. 90 KW i zastosowany został w tym przypadku środek oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia. Pojazd został usunięty z terenu miasta – mówi Krzysztof Niebylski.
Okazuje się tymczasem, że w 2021 oraz 2022 roku Straż Miejska w Czeladzi nie wystawiała dyspozycji usunięcia pojazdów z drogi. Nie było do tego zdaniem strażników miejskich przesłanek, bo kierowcy po upomnieniach zabierali wozy sami.
Tak to wyglądało:
- 2020 rok: w 9 przypadkach ustalono właścicieli nieużytkowanych pojazdów, którzy we własnym zakresie usunęli samochody z terenu miasta.
- 2021 rok: w 18 przypadkach ustalono właścicieli nieużytkowanych pojazdów, którzy we własnym zakresie usunęli auta z terenu miasta.
- Dotychczas w 2022 roku: w 4 przypadkach ustalono właścicieli nieużytkowanych pojazdów, którzy we własnym zakresie usunęli auta z terenu miasta.
- Jako główne przyczyny nieużytkowania pojazdów kierowcy wskazują awarie, brak funduszy na usunięcie tych awarii, jak również podejmowanie pracy zarobkowej przez właścicieli pojazdów poza granicami kraju. W związku z ich długotrwałą nieobecnością w miejscu zamieszkania wydłuża się czas podejmowanych czynności służbowych. Te pojazdy w większości przypadków były pozostawione na parkingach ogólnodostępnych oraz w miejscach nie stwarzających bezpośredniego zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego – wyjaśnia komendant Straży Miejskiej w Czeladzi.
Przepisy mówią o tym, że pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub policję na koszt właściciela lub posiadacza. Pojazd usunięty w trybie określonym w ust. 1, nieodebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się. Pojazd ten przechodzi wówczas na własność gminy z mocy ustawy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?