Miniony rok nie był zbyt udany dla koszykarzy czeladzkiego CKS-u. Poprzedni sezon zakończyli bolesnym spadkiem z pierwszej do trzeciej ligi. Teraz czeladzianie budują nowa drużynę, która być może wkrótce przywróci świetność czeladzkiej koszykówki. Inauguracja trzecioligowego sezonu jednak im się nie udała. Przegrali na własnym, parkiecie z Polonia Poraj. Później było już lepiej. Najpierw na wyjeździe pokonali AZS Gliwice a później GTK Gliwice. W kolejnym meczu ulegli liderowi rozgrywek Albie Chorzów. Później kibice mogli się cieszyć kolejną serią zwycięstw swoich ulubieńców nad zespołami z Katowic, Tych i Żywca. Nawet porażka w Żorach nie popsuła im nastrojów. Prawdziwie świąteczną niespodziankę sprawili tuż przed świętami wysoko wygrywając w derbowym spotkaniu z Płomieniem Sosnowiec. Obecnie czeladzki zespół znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli tracąc trzy punkty do lidera. Dla wielu kibiców jest to ogromna nadzieja, że zespół CKS-u, pod wodzą trenera Andrzeja Walasa, pokusi się o walkę o awans.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?