W Zakładzie Karnym w Wojkowicach osadzeni pod nadzorem funkcjonariuszy szyją maseczki dla mieszkańców. To wspólna akcja Gminy Bobrowniki oraz Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej. Wójt gminy Bobrowniki Małgorzata Bednarek podpisała stosowne porozumienie z dyrektorem Zakładu Karnego Krzysztofem Jachimem. To porozumienie o współdziałaniu w zakresie działań przeciwepidemicznych i zapobieganiu źródeł szerzenia się zakażenia wirusem COVID-19. Po podpisaniu porozumienia wójt gminy przekazała do ZK przygotowany materiał, flizelinę, gumki oraz nici.
Szycie maseczek zainicjowały władze gminy. Pomysł narodził się z początkiem kwietnia. Maszyny do szycia zostały kupione z dofinansowania w ramach projektu Centrum Usług Społecznych. Mieszkańcy gminy szybko zgłosili się do pomocy jako wolontariusze. Część z nich szyje, inni robią wykroje pod maseczki dla osadzonych z Zakładu Karnego.
Obecnie wydanych zostało około siedem tysięcy maseczek dla mieszkańców w ramach akcji "Mieszkańcy dla mieszkańców". Na tym nie koniec. Wolontariusze z gminy szyją maseczki cały czas. Osadzeni z Zakładu Karnego zaczęli ponad tydzień temu. Niebawem każdy mieszkaniec gminy zostanie zaopatrzony w maseczkę ochronną wielorazowego użytku.
Tymczasem społeczność Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Dobieszowicach także mocno angażuje się w działalność charytatywną, w tym również – szycie bawełnianych maseczek ochronnych. Pandemia COVID-19 spowodowała konieczność zasłaniania ust i twarzy. Jedną z form zabezpieczenia przed wirusem jest właśnie noszenie bawełnianych maseczek.
Pomysł szycia osłonek na twarz zrodził się w Zespole Szkolno Przedszkolnym półtorej miesiąca temu. A to wszystko za sprawą planowania z dyrektorem szkoły pracy zdalnej zajęć świetlicowych. Z początkiem roku szkolnego 2019/2020 wychowawczyni świetlicy Wioletta Zając wyszła z inicjatywą zorganizowania zajęć pozalekcyjnych „Kroju i szycia”. Rada Rodziców zauważyła szerzące się zainteresowanie wśród dzieci i postanowiła kupić maszynę do szycia. W czasach pandemii i panującej obecnie sytuacji w kraju okazało się, że nauka i zaangażowanie uczniów jest bardzo przydatne.
Do akcji przyłączyli się również rodzice uczniów i przedszkolaków. Materiał niezbędny do uszycia maseczek na początku kupiony został przez Wiolettę Zając, Barbarę Bartkowską oraz radnego rady powiatu będzińskiego Rafała Kocota. Z kolei maseczki dla mieszkańców gminy uszyte zostały z materiału otrzymanego z Urzędu Gminy Bobrowniki.
Placówki służby zdrowia, a przede wszystkim szpitale, to te miejsca, gdzie zapotrzebowanie na sprzęt ochronny jest największe. Dlatego po wcześniejszych ustaleniach telefonicznych dyrektora ZSP w Dobieszowicach Anety Kocot z dyrektorem Szpitala w Czeladzi i Będzinie Aldoną Sylwą, nauczyciele; Violetta Danecka, Anna Dzida i Adam Zbroszczyk dostarczyli 250 sztuk maseczek do placówki. Podziękowali za codzienną, jakże ciężką w obecnych czasach pracę lekarzy i pielęgniarek. Życzyli im również wiele zdrowia, cierpliwości i ogromu nadziei na lepsze jutro.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?